Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Wyspa Marzeń

Gdy patrzę przez okno,
Widzę piękne błękitne morze.
Słońce przypala złocisty piasek na brzegu.
A dalej bezkres przestrzeni.
Tylko mały punkcik,
Gdzieś widać w oddali.
Z białymi jak śnieg żaglami,
Zbliża się statek z marynarzami.

Przy sterze stoi kapitan,
W niebieskiej czapce.
Kilku majtków krząta się po pokładzie,
A na dziobie chłopiec ze złocistymi włosami.
Macha przyjaźnie ręką,
I woła coś do mnie.

Chcę być tam na pełnym morzu!
Chwycić się fal i białej piany.
I kroczyć po wodzie jak Jezus. Zamykam oczy i jestem daleko od brzegu.
Unoszę się delikatnie.
Nagle jestem na statku...

Ze statku widoki są jeszcze piękniejsze,
Mewy po niebie przecudnie płyną.
A ja dopływam do brzegu,
Do brzegu wyspy marzeń i wyobraźni.
Tam moje miejsce,
Tam moja przystań,
Tylko w jedną stronę.

Dziękuję wszystkim, którzy to czytają. Jest mi niezmiernie miło. Przygodę z pisaniem wierszy zaczęłam w podstawówce. Odtąd lubię sobie popisać. Napiszcie w komentarzu co sądzicie na temat tego wiersza. Czy mam pisać dalej czy lepiej tego nie kontynuować? Proszę o wasze opinie! Gwiazdki mile widziane. Miłej nocki!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro