farbowanko cz.2
Kiri : *wraca z żelem* MAM!
Bakus : Cicho bądź! Ogaladam!
Kiri : Dwaj Ada, postawi ci te włosy.
Ada : Idem *idze* Oto przybyłam.
Kiri : Siadaj tu na krzesło
Bakus : Możecie być ciszej?!
Kiri : Sorka...
Ada : *siada na krześle* Stawiaj te włosy hahah!
Kiri : *zaczynam magię stawianie włosów*
*20 minut męczarni później*
Kiri : Uf!! Już!
Ada : Wow... Wyglądam jak ty. Hahaha!
Kiri : Bliźniaki!
Bakus : *triggered* SHINEE SHITY HAIR!
Kiri/Ada : Ale kto?
Bakus : .......
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro