Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział piąty -

Nastąpiła niezręczna cisza. Moje policzki przybrały kolor czerwonego różu, a wtedy Cedrik do mnie podszedł, ujął moją twarz w dłonie i...... POCAŁOWAŁ. Pocałunek był długi choć niewinny (zna ktoś TKM? ~ autorka2). Był silny, ale delikatny.
Po chwili odsunął się ode mnie i powiedział:

– Kocham cię, Rose.

– Ja ciebie też, Cedr.

Cedrik odsunął się ode mnie, uklęknął na jedno kolano, ujął moje zgrabne dłonie w swoje silne i spojrzał w me oczy

– Rose, już dawno chciałem o to zapytać..... zostaniesz mą dziewczyną?

Normalnie pisnęłam ze szczęścia.

– Tak, Cedrik, tak! Oczywiście, że tak! – Rzuciłam mu się na szyję.

Po chwili on wyjął coś ze swojej torby.

– Mam coś dla ciebie – powiedział i nałożył mi na rękę bransoletkę, która wyglądała tak:


– O Boże! Ced, jest piękna! Dziękuję!
Wycałowałam go za wszystkie czasy.
Potem leżeliśmy jeszcze długo, siedząc na trawie.

SKIP(per🐧) TIME

Siedziałam se na kanapie w PWG i patrzyłam się na moją piękną bransoletke. Ale ten Cedr mnie rozpieszcza omg. Nagle poczułam jak ktoś siada obok mnie.

– Hej – powiedział Harry.

– Hejka. Patrz jaką mam ładną bransoletke. Dostałam od mojego chłopaka.

– Masz chłopaka? – powiedział Harry dziwnym głosem.

Jakby......zawiedzionym?

– No mam, od dzisiaj.

– Aha. Kto to?

– Znaczy wiesz, nie chcę się chwalić czy coś. Nie jestem chwalipiętą. A moim chłopakiem jest Cedrik Diggory. Gra w Quidditcha, jest umięśniony i słodki. I mnie rozpieszcza. Pokazywałam ci już moją bransoletkę? Nie? Och, to patrz, jak się świeci. – Pomachałam mu ręką przed oczami.

– No fajna. Taka 7/10.

No teraz to się wkurzyłam.

– 7/10?! Tylko? Czy ciebie pogwizdało? Sama Kylie Jenner takiej nie ma! Weź swoją zazdrość i wyjdź stąd! – wskazałam mu palcem na drzwi.

– Co.

– To. Nie chcę cię widzieć na oczy!

– Ale, Rose.

– Ale co.

– Ja....... już nic.

No i sobie poszedł i dobrze, nie będzie mi Cedusia obrażać.

~~~~~~~~~~

Rozdział by Laurka (nie chce mi się oznaczać)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro