RECENZENCI - przedstawienie
Przedstawienie recenzentów w kolejności alfabetycznej:
Brynzel (BrynzelZulik)
Jestem romantykiem z nieracjonalnym podejściem do świata pełnego sprzecznych emocji. Czytając oczekuję, że autor/ka przekaże mi coś więcej niż tylko historię. Mam nadzieję, że pozostanie we mnie nutka przemyśleń, że znajdę drugie dno, ale jednocześnie doceniam po prostu emocje. Czy to wzruszenie, złość na bohaterów, śmiech, czy nawet strach. Jako wielbiciel wszelkiej fantastyki zwracam również uwagę na ciekawe przedstawienie świata, które nie przytłacza fabuły.
Pisząc recenzje staram się jednak obserwować odczucia jakie wywołuje we mnie utwór, a także analizuję, dlaczego tak może być, dzięki czemu dostrzegam wady i zalety dla podobnej do mnie grupy odbiorców. Z czytania staram się przede wszystkim czerpać przyjemność albo naukę.
Gosia (AnotherDaydreamer-)
Jestem Gosia lub Goś i czytam od dziecka, bo uwielbiam zagłębiać się w fikcję. Przeczytam wszystko, co mnie zaciekawi i zaintryguje, ale moje serce należy do fantasy (szczególnie high i urban). Uwielbiam także powieści gotyckie, young adult, romanse i realizm magiczny! W książce najważniejsi są dla mnie bohaterowie i klimat, uważam, że to dwie składowe jej duszy. W przypadku fantasy przywiązuję wagę do kreacji świata. Moimi ulubionymi pisarzami są Daphne du Maurier, Jane Austen oraz Edgar Allan Poe. Jestem studentką pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej, która patrzy na wszystko przez różowe okulary. Kocham się śmiać, poznawać nowych ludzi i zawsze jestem chętna do długich, ciekawych dyskusji. Gdy akurat nie czytam, najpewniej sama wymyślam oraz piszę własne historie albo śpiewam i tańczę. A! I gdybym była kolorem, to byłabym błękitem.
Jakub (Hiroteo)
Największą uwagę przykładam do sposobu operowania słowem, kreacji bohaterów, otoczki całej historii, a także samej fabuły. Jeśli jednak bohaterowie są ciekawi, a styl niezwykle barwny, wtedy mogę czytać i czytać, nie zwracając uwagi na pozostałe aspekty. W powieściach historycznych oczekuję spotkać ducha epoki, w której rozgrywa się akcja, szukam więc wiarygodności i odpowiedniego klimatu. Do tekstów zawsze staram się podejść dualistycznie, dostrzegając i dobre, i złe strony.
Sansiviria (Sansiviria)
Jestem zakręconą marzycielką, która wprost uwielbia odrywać się od rzeczywistości i uciekać w świat fikcji. Najlepiej czuję się w fantasy, ale każdy gatunek jest w stanie mnie zauroczyć. Kocham zachwycać się książką i przeżywać ją całą sobą, dlatego zwracam uwagę na emocje, bohaterów i klimat opowieści, a także na styl autora — często to on wystarczy, bym wraz z każdym cudownie napisanym akapitem coraz bardziej się zakochiwała. Cenię sobie zwłaszcza te utwory, które działają na mnie tak mocno, że nawet po przeczytaniu nie jestem w stanie przestać o nich myśleć i raz za razem na nowo interpretuję poszczególne elementy, odkrywając coraz więcej nieoczywistych, przeoczonych wcześniej szczegółów. Irytują mnie historie z ogromnym potencjałem, który został zwyczajnie zmarnowany — poprzez błędy techniczne, płaskie postacie, wciśnięte na siłę wątki, nonsensowne realia świata bądź niepasujące do całości zakończenie. Czytanie jest dla mnie przede wszystkim pasją i jednym z najlepszych sposobów na spędzanie wolnego (i zajętego niejednokrotnie też) czasu.
Śliwka
Bardzo mocno zwracam uwagę na to, jak autor operuje słowem, czy płynnie się czyta, czy język jest w jakiś sposób urozmaicony. Patrzę na narrację i to, w jaki sposób jest przeprowadzona i jak wplecione są w nią dialogi. Bardzo ważna jest dla mnie kreacja bohaterów, nienawidzę na przykład gdy pojawia się ktoś wyposażony tylko w jedną cechę albo np. same zalety, uważam, że postacie są wtedy takie płaskie i nijakie.
Jeśli chodzi o gatunek, uwielbiam fantasy i to je głównie czytam, a najbardziej podobają mi się te historie, w których wprowadzone są wyższe sfery społeczne (np. dwór królewski albo rząd jakiegoś państwa). Uwielbiam, gdy fabuła ma liczne zawirowania, wiele wątków, ale takich, które realnie i logicznie wpływają na działania bohaterów. Bardzo podoba mi się, gdy autor odbiega trochę od głównego bohatera, pokazuje co dzieje się w tym samym czasie w kilku miejscach i potem wszystko to splata w jedną całość.
Poza tym uważam, że dobra książka powinna wywoływać emocje, wtedy dobrze się ją przeżywa, ale te emocje też muszą mieć swoje uzasadnienie, a nie być emocjami dla emocji — nie o to chodzi.
Ważnym dla mnie elementem jest również klimat książki. Powinien być przede wszystkim dopasowany do akcji, więc jeśli całość dzieje się na przykład na wcześniej wspomnianym już dworze królewskim, to nie wyobrażam sobie, żeby klimat nie był podniosły, rzeczywiście godny miejsca wydarzeń.
Vivienne (Vivienne_Clairette)
Jestem absolutną fanką fantastyki w niemal każdej odsłonie (nie znoszę wilkołaków w literaturze, niezależnie od tego, jaką rolę odgrywają). Uwielbiam przywiązywać się do bohaterów i śmiać razem z nimi w czasie czytania żartobliwych dialogów, dlatego niezwykle cenię sobie postacie z charakterem i pazurem. Lubię, kiedy w książce pojawia się chociaż jedna osoba, po której wiem, czego się spodziewać w danej sytuacji — to zazwyczaj znak wspaniałej, wiarygodnej kreacji. Muszę przyznać, że jestem wybredna — gardzę nadmierną prostotą języka, zdecydowanie bardziej lubię zaczytywać się w zawiłych, ozdobnych, poetyckich zdaniach. Mam słabość do pięknych, rozbudowanych opisów, szczególnie nieba i szeroko pojętej natury, ale z drugiej strony ogromną uwagę przykuwam także do dynamiki akcji. Jeżeli całość jest zbyt rozwleczona i nieumiejętnie napisana, najpewniej będę skakać od dialogu do dialogu, jedynie kątem oka obserwując to, co dzieje się w jego otoczeniu. Za każdym razem znajdę coś, co ujmie mnie za serce. Doświadczenie bardzo często przywodzi mnie jednak do sceptycyzmu, dlatego nie oczekujcie, że moje recenzje — na wzór wiadomości — będą ociekały entuzjazmem i podziwem.
Na tę chwilę to wszyscy nasi recenzenci, ale zdradzimy Wam, że mamy spore plany i w przyszłości planujemy rozszerzyć nasze grono, żeby uczynić je bardziej wszechstronnym i różnorodnym - w końcu nie zatrzymamy się tylko na książkach, filmach i muzyce. Chętnie przyjmiemy też w swoje szeregi kogoś, kto interesuje się malarstwem, podróżowaniem i wszystkim, co tylko wpadnie Wam do głowy! Więc co? Może w przyszłości też się skusisz? ;)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro