Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

12

NOWA CZĘŚĆ JUŻ JEST

Ja: Czekajcie niedługo na Stacksona :p Powinien pojawić się w ciągu dwóch tygodni. 

Stiles uśmiechnął się do Scotta, kiedy rok później, w czerwcu razem szli do chatki Hagrida. McCall ściskał jego dłoń, opowiadając o wczorajszym meczu.

- Mamy już szansę na puchar! - krzyknął podekscytowany. Już nie mógł się doczekać, aż skopie tyłek Gryfonom.

- Świetnie, kochanie. Bardzo się cieszę.

Stanęli przed chatką przyjaciela. McCall przyciągnął go do pocałunku, gryząc jego dolną wargę.

- Chciałbym cię zabrać na randkę - powiedział, patrząc mu prosto w oczy. - Zgadzasz się?

- Może - uśmiechnął się chłopak, otrzymując kolejny pocałunek. - W Pokoju Życzeń?

- Pewnie - mruknął i położył dłonie na jego biodrach. - Planuję coś więcej, niż zwykłe pocałunki.

- No ja mam nadzieję. - Cmoknął swojego chłopaka w nosek. Przytulali się przez dobre kilka minut, aż w końcu usłyszeli znudzony głos Hagrida.

- Wchodzicie wreszcie czy nie?

Obydwoje zaśmiali się cicho.

*

- Scott, mówiłeś, że planujesz coś więcej, a na chwilę obecną tylko mnie całujesz - mruknął zniecierpliwiony Stiles. Siedzieli razem na dużym łóżku.

- Bo planuję, ale nie chodziło mi o seks, głuptasie - zaśmiał się cicho.

- Nie? - zapytał zaskoczony.

Scott nagle oderwał się od niego.

Usiedli razem, a McCall uklęknął.

- Stiles, jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. Doskonale pamiętam, jak półtorej roku temu zaczęliśmy się poznawać, kochać. Uwielbiam cię i nie wyobrażam sobie mojego życia, gdyby ciebie nie było obok mnie - przerwał, wyciągając coś z kieszeni. - Wyjdziesz za mnie?

Stiles byłby głupkiem, gdyby się nie zgodził.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro