Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

16 grudnia

Pov. Yunho

Budzenie się czując ciepło drugiego ciała jest przyjemne.

Szczególnie jeśli mówimy o budzę się obok kogoś dla nas wyjątkowego.

Byłem wtulony w Mingi'egi dopóki on sam nie wstał.

Zjedliśmy razem śniadanie, a potem Mingi poszedł się przebrać.

Jak wrócił, powiedział:
- Wrócę wieczorem - i wyszedł.

Westchnąłem.

Czemu to boli? To, że dzisiaj nie okazał mi większych czułości? To dlatego, że serio się w nim zakochałem?

I tak w sumie czekałem do wieczora aż Mingi nie wróci.

To chyba problem uzależnienia się od kogoś. Gdy ta osoba znika nie masz co z sobą zrobić. Jesteś strasznie zagubiony i w ogóle.

A potem przyzwyczajasz się, że tej osoby nie ma. Uwalniaż się w pewien sposób od tego uzależnienia, a twoje życie ciągnie się dalej.

Nie jesteśmy zależni od kogoś w 100%

Każdy ma swoje życie i nie możemy zacierać tej granicy.

Mówi się, że z drugą połówką dzieli się życie. Z nikim nie dzielimy życia. Jesteśmy indywidualnymi jednostkami. Sami się narodzimy i sami umrzemy.

Każdy człowiek ma swoje życie, ale uczestinczy w życiach innych.

Jest drugoplanowym bohaterem w życiu kogoś innego.

Chyba powinnienm zostać filozofem.

Wracając.

Jak Mingi wrócił widziałem, że jest zmęczony. Dlatego zrobiłem nam jedzienie i herbatę.

Mingi uśmiechnął się do mnie ciepło.

Pocałowałem go delikatnie w nosek.
- Chcesz coś obejrzeć? - zapytał. Pokiwałem głową.

Włączyliśmy jakiś serial, ale mam wrażenie, że nasza uwaga bardziej była skupiona na tym drugim i naszych rozmowach, które czasem się pojawiły niż na faktycznym oglądaniu.

Ja osobiście usnąłem gdzieś w połowie.

Wtulony w niego.

Słuchałem jego bicia serca











































Powinnyśmy coś zjeść.

Jadłyśmy dzisiaj tylko serek i kanapkę.

A ty droga osóbko, która to czytasz zostaw po sobie jakiś komentarz bo po ciebie przyjdziemy w nocy i zaczniemy tańczyć crazy form przy okanie (tak naprawdę to nie)

Poszłyśmy spać dzisiaj o prawie 4 rano.

Humor nam się zjebał

Miłego dnia/wieczoru/nocy

Do następnego

~JulikSa

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro