Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

꒰ veinte dos ꒱

OPIS SYTUACJI: Jest już wieczór. Są w jego mieszkaniu w Berlinie. Blondynka wychodzi z łazienki po przyjemnym prysznicu, a brunet w ramach niespodzianki przygotowuje im miejscówkę przed telewizorem.

Callie: *przesusza włosy ręcznikiem i wchodzi do salonu* Jeju, jak tu jest uroczo!

Álvaro: Co ty na to, byśmy zrobili sobie maraton filmowy?

Callie: Tak! Kochany jesteś! *podchodzi do niego i przytula go*

Álvaro: Dla ciebie wszystko, skarbie *uśmiecha się, obejmując ją w biodrze ręką* Herbatka zrobiona, przekąski też.

Callie: *posyła mu buziaka w powietrzu, zmykając do jego sypialni, szybko rozszczesując włosy* Już idę, kochanie! *uśmiechnięta wraca do salonu i mości się na wygodnej sofie* Która moja? *wskazuje szklanki na stoliku*

Álvaro: Ta po lewej.

Callie: *bierze swoją i wypija ostrożnie łyk* Earl Grey z nutą cytryny. Jak ja cię kocham, Alvi...

Álvaro: Oj już tak nie słodź *śmieje się, siadając wygodnie koło niej* Pozwolisz mi wybrać?

Callie: Ulala... Jasne! Tylko tak, by spodobało mi się *chichocze, obejmując kubek obydwiema rękami*

Álvaro: To na pewno Ci się spodoba *włącza Disney plus i wybiera pozycje z Encanto* Oryginalne czy...

Callie: Może włoską wersję i polskie napisy?

Álvaro: *uśmiecha się dumnie* Oczywiście *dostosowuje język i włącza*

Callie & Álvaro: *oboje oglądają w skupieniu, jednak na niektórych scenach ukazuje się dość duża wrażliwość dziewczyny*

Álvaro: *spogląda na nią i widzi, jak spływają jej łzy po policzku* Hej, wszystko w porządku... *kładzie swoją prawą dłoń na jej lewym policzku i przeciera łzy kciukiem*

Callie: Ja wiem, ale... To jest takie piękne, że... Ja... *trudno jej cokolwiek powiedzieć, a śledząc kolejne sceny filmu pojawia się następna łza*

Álvaro: Moja wrażliwa osóbka *przyciąga ją plecami do siebie tak, by mogła oprzeć się o jego tors, a on owinąć dłonie wokół jej talii*

Callie: *czyni to, po czym powoli wsuwa swoje palce między jego, splatając je*

Álvaro: *robi mu się ciepło na serduszku i całuje ją w wyschnięte włosy, jednak szybko stamtąd nie ucieka*

Callie: Hm? Coś się stało, Alvi?

Álvaro: Pięknie pachną to się nie dziw *bierze głęboki wdech, łapiąc zapach jej włosów*

Callie: *chichocze* Oglądaj już, głuptasie *opiera swobodnie głowę o jego ramię*

Álvaro: Wedle życzenia *uśmiecha się*

Callie: *po kolejnych minutach filmu znowu pojawiają się u niej łzy, ale cicho zaczyna nucić piosenkę, która leci w tle*

Dos oruguitas innamorate
Mattino e sera sempre abbracciate Desiderose di navigare

Álvaro: *powoli się rumieni i dołącza do niej śpiewając*

In mezzo a un mondo che non smette mai di girare
In due in un mondo che non smette mai di girare

Callie: *spogląda na niego podsuwając głowę do góry*

Álvaro: Piękny duet z nas *patrzy jej w oczy*

Callie: Też tak myślę *uśmiecha się i dalej śpiewa piosenkę z włoskim tekstem*

*skip time*

Callie & Álvaro: *film się skończył, a blondynce tak czy siak przy końcu znowu popłynęły łzy, jednak brunet wyczuł to i w tych momentach przytulał ją mocniej do siebie*

Callie: Uwielbiam je... Oglądam je już nie wiem który raz i zawsze na nim płaczę...

Álvaro: *nic nie mówi*

Callie: Krótka przerwa i coś nowego?

Álvaro: *nie odpowiada, ale po chwili lekko obraca ją bokiem do siebie, silnie przytulając ją*

Callie: Alvi? Kochany, co jest? Wiesz, że możesz mi powiedzieć o wszystkim... *spogląda na niego z opiekuńczym spojrzeniem*

Álvaro: *wzdycha cicho* Cały czas się zastanawiam, jak ja ciebie znalazłem... I czy na pewno na ciebie zasługuję...

Callie: *obejmuje jego twarz swoimi dłońmi* Kochany! Oczywiście, że tak! Nie ma innej opcji. Zresztą... Nie wyobrażam sobie, bym miała mieć kogoś innego niż ciebie. Kocham ciebie nad życie i nawet nie myśl sobie o czymś takim! *głaszcze go po policzku*

Álvaro: *łapie ją swoją dłonią w nadgarstku, szczerze się uśmiechając* Kocham cię najmocniej na świecie i za żadne skarby nie chcę cię stracić *zdejmuje jej dłonie z policzków, po czym pochyla się i przylega swoimi ustami do jej, całując z niesamowitym uczuciem*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro