Rozdział 2
Jak zawsze o tej samej porze, Mary (mama Ruby) przyszła obudzić naszą kochaną Ruby do szkoły. Kiedy dziewczyna wstała poszła umyć twarz i zęby w misce z wodą. Potem ubrała swoją płócienną sukienkę, a na nią skromny fartuszek. Następnie zawiązała włosy sznurkami w warkoczyki, spakowała swoją tabliczkę, elementarz, zawiązała je paskiem i zeszła na dół aby zjeść śniadanie ze swoją mamą. Po skończonym śniadaniu (parówki z ziemniakami) pożegnałam się z mamą, założyła sweterek oraz kapelusz i wyruszyła do szkoły. Po drodze spotkała Jane i Josie. Razem bezpiecznie doszły do szkoły.
Wiem, że na początku może nudny, ale mam nadzieję, że dalsze rozdziały będą wam się podobały. Papatki
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro