Wciąż mam swoją maskotkę
I co z tego? Nie masz się czego wstydzić, nie ty jedyna przywiązałaś się do swojego pluszowego misia czy słonika! To trochę dziecinne, ale ta maskotka jest z tobą od tak dawna. Kiedy byłaś malutka pocieszała cię w trudnych chwilach, słuchała zwierzeń.
To normalne, że zawsze masz ją pod ręką. Jest jak stary, dobry przyjaciel. Ale spokojnie, już wkrótce sama bez żalu zdecydujesz, kiedy się z nią rozstać.
Na razie bądź dyskretna. Istnieje pełno malutkich pluszaków, które łatwo ukryć pod poduszką. Próbuj powoli obywać się bez niego, to nie jest czarodziejska różdżka i nie rozwiązuje problemów.
Musisz zacząć radzić sobie z nimi sama! Kiedy to zrozumiesz, przytulanka nie będzie ci już potrzebna, tak jak dawniej. Zanim jednak tak się stanie, nie ma powodu, żeby się jej pozbywać!
Zdaniem eksperta:
Pluszak, ssanie palca...
To zachowania związane z wczesnym dzieciństwem. Na pewno trochę boisz się dorosnąć. To normalne, wiesz, co się kończy, a nie wiesz, co się zaczyna!
Jeśli naprawdę masz problem z rozstaniem się z maskotką, porozmawiaj z kimś na ten temat.
Sylvie Companyo, psycholog
Hejka ! Wiem, że dawno mnie tu nie było, ale miałam problem z telefonem, internetem i wattpadem, ale próbuje to nadrobić. Mam nadzieję, że podoba się rozdział.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro