7
... Marcin całował się z Zuzią !!!! Nie wiedziałam co powiedzieć ! Bez słowa wyszłam z jego domu i pobiegłam do siebie. W pokoju walnęłam się na łóżko i zaczęłam ryczeć jak małe dziecko. Jak on mógł ?! Ja wiem, że o nie jest moim chłopakiem, ale jesteśmy przyjaciółmi i powinien mi o tym powiedzieć !
Po pół godzinie bezczynnego leżenia, patrzenia się w sufit i powstrzymywaniem łez, stwierdziłam, że zadzwonię do mojej JEDYNEJ NAJLEPSZEJ PRZYJACIÓŁKI Pascali. Po trzech sygnałach odebrała.
- Halo ?
- Pascala ?
- Tak ?
- Musimy pogadać
I opowiedziałam jej całą sytuację.
- A to wredna... wredna... wredna... FRANCA !! - krzyknęła Pascala - Dobra pogadamy jutro, bo mama mnie woła na obiad, ale obiecuję, że się zemścimy na nich !
- Ok to pa... - powiedziałam i się rozłączyłam
Z powrotem położyłam się na łóżko aby dalej wpatrywać się w sufit. Nie miałam pojęcia co o tym myśleć... Mój najlepszy przyjaciel całował się z moją najlepszą przyjaciółką !!! Gdyby chociaż mi o tym powiedzieli, ale nie ! Ukrywali to ! Ciekawe przez ile czasu...
Kiedy tak leżałam rozmyślając nad swoim życiem usnęłam. Śniło mi się, że Marcin szedł za rękę przez szkolny korytarz razem z Zuzą uśmiechając się przy tym perfidnie.
Obudziłam się cała zlana potem. Spojrzałam na wyświetlacz telefonu. 00:15 i dwa nieodebrane połączenia: jedno od Zuzy, drugie od Marcina. Dostałam jeszcze sms-a - od Marcina. Nie chciałam go czytać, więc poszłam do łazienki, wzięłam prysznic i położyłam się do łóżka. Od razu odpłynęłam do krainy baśni i marzeń.
----------------------------------
Hejka kochani! Bardzo was przepraszam, że nie wstawiałam nic przez miesiąc, ale wiecie szkoła, znajomi itd. Mam nadzieję, że się podobaja. Jak myślicie? Co się wydarzy ?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro