(wszystkie zdjęcia mi obrócono wrr)

Pamiętacie kiedy mówiłam, że postaram się poćwiczyć trochę mój nowy styl? Ha, jedyne słowo, które dotrzymałam.

Wysłużyłam się do tego chłopacami z Seijoh

Po lewej Kyoutani, po prawej Oikawa.

Po lewej Matsukawa, po prawej Iwa - chan. Przy okazji z niego jestem najmniej zadowolona. Właściwie to zjebałam po całości, ale jestem zbyt leniwa żeby to poprawić.

Ah yes, chyba widać, że to jakaś mała dziewczynka i starsza kobieta. O dziwo, rysowane u babuni w fotelu.

Plus, mam jeszcze jakąś shit stronę, ale czekam aż całą praktycznie wypełnię grafitem.

Przy okazji kupiłam sobie rysik graficzny. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie i spróbuję coś innego niż kartka.