Haruki, Bokuto
Haruki: No, nareszcie mam trochę czasu wolnego. Możemy spotkać się i zrobić coś nielegalnego.
Bokuto, po wykładzie Akaashi'ego, po tym jak prawie wysadził dom z Kuroo: Jest to nierealne.
Haruki: Tak? A kto ci może zabronić?
Bokuto:
Bokuto: Konstytucja.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro