Wyzwanie nr 48
Celia: Oł! Okej! *rozgląda się dookoła*
Taylor: *macha do niej* Chyba jestem najbliżej.
Celia: Co umiesz tańczyć?
Taylor: *zastanawia się* Umiem spoko kroków do jazzu.
Celia: *śmieje się pod nosem* No to dawaj!
~Obydwoje stają na środku, Freddie włącza jakiś jazzowy utwór; Taylor prowadzi Celię, obydwoje się świetnie bawią; po chwili wszyscy w sali do nich dołączają; zaczyna się prawdziwa Nowo Orleańska impreza~
Błękitna Wróżka: *wchodzi do sali, przekrzykuje muzykę i krzyki* Wiecie, która jest godzina?! *do Danici* Wasza wysokość!
Danica: *przepraszającym głosem* Takie zadanie, przepraszamy.
Błękitna Wróżka: *wzdycha głośno i chce wyjść*
Berry: *podlatuje do matki, chwyta ją za rękę i wciąga w sam środek zabawy*
~Następnego dnia~
Błękitna Wróżka: *popijając kawę w saloniku; do Yena Sida* Moim zdaniem powinniśmy urządzać im więcej imprez. Młodzież wie, jak się bawić.
Yen Sid: *zaniepokojony* Nic cię po wczoraj nie boli?
Błękitna Wróżka: *szeptem* Tylko stopy.
~W tym samym czasie~
Taylor: *wchodzi do pokoju Celii i Dizzy* Gotowe na lekcję tańca?
Celia i Dizzy: TAK!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro