Julcia082

Maszyna Losująca: Willow

Willow: *zerka spod białych włosów na osobę siedzącą naprzeciwko*

Hadie: NO NIE!!! CZEMU MNIE TO CIĄGLE SPOTYKA???

Willow: To może po prostu wylosujemy, na kogo ma paść?

Wszyscy: *patrzą z niedowierzaniem na Willow, która rzadko coś mówi*

Hadie: JESTEM ZA

Maszyna Losująca: Heath

Hadie: HA!

Heath: Jak widać i tak wszystko zostaje w rodzinie *puszka oko do Danici po czym zwraca się do Willow* Czego księżniczka sobie życzy?

Willow: *patrzy spod włosów dookoła zastanawiając się co mogłaby chcieć* Przyniesiesz mi koc? Zimno mi trochę.

Uma: *siedzi przebrana w nowe ubrania po atrakcjach, jakie zapewniła jej Arabella* TOBIE jest zimno? Oblano mnie lodowatą wo...

Heath: Już się robi! *wstaje z krzesła i znika za drzwiami*

Uma: MI TEŻ COŚ PRZYNIEŚ!

Heath: *z korytarza* Nie ciebie wylosowała maszyna!

__________
Nie ukrywajmy, że trafienie na Willow było największym szczęściem Heatha.

__________
przyp.aut. - przy wyzwaniach typu "osoba obok ciebie/na przeciwko" - ja również losuję tą osobę... I nie mam pojęcia, czemu tak często trafia na Hadie'go... Może wszechświat chce uczcić jego pamięć przez to, że sama saga książek o "Następcach" się go wyparła? ¯\_(ツ)_/¯

przyp.aut.2 - kocham Umę, ok?