Rozdział XXV
Suzu:
S: G-gdzie my jesteśmy...?
Bts i A: Wszystkiego najlepszego!
S: H-huh? Najlepszego?
A: Jezu dzisiaj 14 października raku.
S: Ahhhhhhh no tak!
T: Boże ale rak 😑
S: No co nooooo.
T: No nic no, daj przytulasa.
S: Ok UwU
Podbiegłam do niego i go przytuliłam
Y: To wy się tam tulcie, a my zjemy całe żarełko i odpakujemy prezenty.
S: C-co? Beze mnie?! No ej!
Y: spokojnie tylko żartuje!
A: OK KOCHANI TERAZ PORA NA PREZENTY!!!!!!!
S: ale wiecie że nie musicie prawda?
T: musimy... Dobra to ja pierwszy!
od Taehyunga dostałam jego... bluzę?!
T: wiem że stać mnie na coś droższego i większego ale wiem że nie lubisz dużych prezentów :) i wiem też że lubisz bluzy oversize dlatego daje ci MOJĄ bluzę
S: UwU nie trzeba było, ważne jest to że mogę te urodziny spędzać z wami
BTS/A: AWWWWWW <3
J: dobra to teraz ja... jak mogłaś się spodziewać upiekłam dla ciebie tort ale z małą pomocą przy dekoracji
S: dziękuje ale nie musiałeś...
J: musiałem musiałem.
JH: to teraz ja... ostatnio cały czas gadasz o tym "kermicie" więc *podał mi kermita.
S: OMG! NIE WIEŻE! TO JEST KERMIT! DZIĘKUJE!
JH: nie ma za co :)
Y: to teraz ja, proszę... *podał mi bluzkę i jeansy a to wszystko z "Starry Night"
S: Boszzzz jak wy mnie dobrze znacie dziękuje <3
Y: nie ma za co :)
JM: ja mam coś chyba najskromniejszego z całej reszty... słyszałem że chcesz sobie zrobić tatuaż a że tylko ja mam tu tatuaże-
A: nie prawda ja też mam!
JM: pokaż
A: nie, w pokoju
JM: dobrze, wracając... mam największe doświadczenie z tatuażami więc pójdziemy i sobie zrobisz. Proszę *podał mi bon
S: dziękuje
JK: w wyborze prezentu pomogła mi Agacia więc jej dziękuj... proszę *podał mi gitarę
S: jungkook nie musiałeś... ale doceniam dzięki
JK: nie ma za co :)
A: nie wiem czemu jestem ostatnia skoro to maja sprawka ale proszę... przerobiłam z jakąś artystką moją kurtkę i postanowiłam trochę pobazgrolić na kartce... to my
S: jesteś najlepszą siostrą na świecie!
A: też cię kocham <3
Agata:
Y: Ehhh to zaczynamy imprezę?
JM: Tak, ja puszczam muzykę
A: Już się boje
JM: nie masz czego *po tych słowach puścił:
https://youtu.be/Sk-U8ruIQyA
podeszłam do Suzu i powiedziałam:
A: japierdole piosenka z "Riverdale"
S: no, wiesz że to moja jedna z ulubionych popowych piosenek?
A: tak wiem, ale skąd on to wie?
S: nie wiem, przypadek?
A: tak sądzę xD chodź *złapałam ją za rękę
A: idziemy do baru
S: ale ja nie lubię pić mam słabą głowę
A: jednego shocika z siostrą nie chcesz?
S: no dobra idziemy
gdy siedziałyśmy przy barze, Jimin puścił
https://youtu.be/Dhp_jm9IUIE
S: nie wieże kolejna moja ulubiona
A: xD dawaj kolejny
S: dobra
https://youtu.be/yYCb5T9ZZxU
A: tą ja lubię
S: aha ciekawe
A: nom bardzo
po tej piosence wstałyśmy i sama nie wiem co zaczęłyśmy robić. Nie mogłam znaleźć Jungkook'a martwiło mnie to więc postanowiłam go poszukać
JM: a gdzie to się wybierasz?
A: idę poszukać Jungkook'a
JM: Jungkook poszedł do domku, źle się poczuł
A: to ja też idę
JM: nie, zostajesz ze mną
A: Jimin nie, idę do swojego chłopaka
JM: proszę zostań
A: dobrze ale tylko na chwile, jak bym była na jego miejscu to chciałabym żeby przy mnie był
JM: idziemy do baru?
A: Jimin ja już pił- *położył mi rękę na usta
JM: nie traćmy czasu chodź
usiedliśmy przy barze, Jimin zamówił nam po drinku
https://youtu.be/fZBX-MYnpvU
A: znam to na pamięć
Jm: ja też
i zaczęliśmy rapować, w przerwach pijąc
S: PUŚĆCIE BLUE TIGER'A!!!!!!
A: NIEEEE
S: TAKKK
JM: Kto to jest ten "Blue Tiger"?
S: zobaczysz
i puścili
ja i jimin siedzieliśmy z boku dalej pijąc, aż zapomniałam o Jungkooku
nagle ktoś puścił
https://youtu.be/DT4kQlM5xuE
a że byłam upita to zapomniałam że nie lubię pokazywać innym jak tańczę.
I zaczęłam tańczyć
Jak już wspominałam byłam upita więc nirnpanowałam nad tym co robię...
JM: nie wiedziałem że umiesz tańczyć
A: bo nie umiem
JM: umiesz umiesz. Teraz zatańczysz ze mną chodź *pociągnął mnie za rękę
JM: PUŚĆCIE COŚ WOLNIEJSZEGO
https://youtu.be/RKEOd4ua5B4
Jimin chwycił mnie w talii i przyciągnął do siebie, ja położyłam mu ręce na ramiona i zaczęliśmy się kołysać w rytm muzyki. W pewnym momencie nasze twarze dzieliły milimetry. Pod koniec piosenki położyłam głowę na klatkę piersiową Jimina i zamknęłam oczy.
przetańczyliśmy tak całą piosenkę i puścili drugą
https://youtu.be/4OFbO0YZa8c
drugą przetańczyliśmy tak samo lecz nagle ktoś puścił
https://youtu.be/_ynF5yvMr58
i zgasił światło... było ciemno, tylko jakaś kula disco nic więcej
Jimin obrócił mnie tak że stałam do niego tyłem, ponownie położył swoje dłonie na mojej talii przyciągając mnie do siebie. Na te gesty odwróciłam głowę aby spojrzeć na Jimina, on to wykorzystał i mnie pocałował. Nie umiałam mu się oprzeć, ten pocałunek był inny niż ten z Jungkookiem, oddawałam pocałunki a od je pogłębiał. Gdy zabrakło nam tchu oderwaliśmy się od siebie.
A: Jimin ja- nie wiem co mam powiedzieć
JM: nic nie mów, jesteś cudowna
A: bo się zarumienię
JM; nie krępuj się *po tych słowach znowu złożył pocałunek na moich ustach
A: czekaj przebiorę się bo ta koszula jest nie wygodna
JM: dobrze poczekam
przebrałam się w:
no i oczywiście zmieniłam buty
wyszłam z łazienki i zobaczyłam Jimina siedzącego przy barze najwyraźniej czekającego na mnie. Postanowiłam go zawołać
A: JIMIN! JUŻ JESTEM
JM: o to dobrze bo akura-
zaniemówił kiedy mnie zobaczył
A: ohh Jimin Jimin idziemy? *wskazałam dłonią na parkiet
JM: t-tak tak chodźmy
puścili
https://youtu.be/6XhDjv-FPQI
a Jimin postanowił iść krok dalej... zaczęliśmy tańczyć bardziej "zboczenie"? ( nie wiem jak mam to ująć )
Zaczęliśmy docierać o siebie swoimi ciałami przez co poczułam twardego członka Jimina ocierającego się o tylną część mojego uda.(ponieważ stałam do niego tyłem), że byłam nieźle zchlana to nie przykóło to szczególnie mojej uwagi.
Jedyną moją reakcją był lekki uśmiech.
wywijaliśmy na tym parkiecie równo do momentu kiedy się nie zmęczyliśmy
A: może już wracajmy?
JM: jak tam wolisz... EJ EKIPA ZBIERAMY SIĘ! A tak w ogóle to nie wiedziałem że mamy te same tatuaże *uśmiechnął się łobuziacko
A: No widzisz *w okolicy moich rzeber znajdował się napis: NEVERMIND
wszyscy tylko odpowiedzieli "mhm", wstali i ruszyli każdy w swoją stronę.
Nie wiem jak znalazłam się w pokoju Taehyunga. Ten zaczął się do mnie dobierać a że nie miałam siły to się nie opierałam. Pamiętam tylko... nic nie pamiętam, urwał mi się film.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro