Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział XII

tylko Agata i Jungkook poszli w inną stronę zaciekawiło mnie to więc nie odrywałam od nich wzroku, nagle jungkook usiadł na ławce podniósł uśmiechniętą Agatę i posadził na swoich kolanach, i pocałował ją w szyję ona wtuliła się w jego tors.


***************************************************************************************

Agata:

 Od początku to planowałam ( no wiece tą akcję z tymi bluzami  ) było nawet śmiesznie ale na pewno było uroczo... dobra nie ważne...

gdy skończyła się akcja Taehyunga i Suzu wróciliśmy do zabawy, to znaczy ja chciałam ale ktoś mi nie pozwolił... to kookie złapał mnie za rękę i pociągnął w swoją  stronę, tak mocno że nasze ciała lekko się dotknęły *uśmiechnęłam się cała czerwona

poszliśmy w kierunku ławki, chciałam usiąść ale znowu kookie mi nie pozwolił, powiedział, że on siada pierwszy, usiadł i poczułam jak łapie mnie w talii i ciągnie w swoją stronę, straciłam równowagę więc upadłam na jego kolana, nagle pocałował mnie w szyję, podobało mi się to bo nikt nigdy nie robił tego tak namiętnie, Usłyszałam głos Jungkooka...

jk: Agaciu od dawna chciałem ci coś powiedzieć ale nie tutaj, planowałem inne miejsce ale- czy zgodzisz się pójść ze mną na randkę???

A: jasne że tak kookie!!!!!!!!!!!!!* wykrzyczałam

jk: o 19:30 pasuję?

A: jasne że tak... <3 *wtuliłam się w jego tors...

za 15 minut...

Jk: ej dawajcie wracamy do dormu...

jm: no ok...

jh: musimy?

jk: tak

T: czemu?

A: a coś ty taki ciekawy?!

T: nie ważne😏

Jk: OMG możemy już iść?!

S: oj oj ktoś tu ma focha...

W DORMIE...

Wbiegłam do dormu, od razu pobiegłam do swojego pokoju... jest 16:20 czyli mam 3 godziny i 10 minut zaczęłam panikować że nie zdążę...stałam godzinę przed szafą i wybrałam to:

poszłam znaczy wbiegłam do łazienki 

zawołałam Suzu żeby mnie uczesała, zadawała wiele pytań typu "po co"powiedziałam, że wszystko jej wytłumaczę ale nie teraz, lecz ona nalegała...opowiedziałam jej o wszystkim ona mi pogratulowała ja na to, że na razie nie ma po co mi gratulować bo to tylko zwykła randka naa to ona odpowiedziała -tiaaaaa- 

uczesała mnie tak:

podziękowałam jej. 

pomalowałam się i założyłam paznokcie wyglądało to tak:

wyszłam z łazienki i poszłam do pokoju, siedziałam na telefonie tak około 10 min bo kookie się spóźnił 5 min. Nagle ktoś zapukał do drzwi, to na pewno Jungkook!* pomyślałam i otworzyłam drzwi zobaczyłam to:

myślałam że padnę jak go zobaczyłam...😍😍💋

jk: cudownie wyglądasz😍😍...ale  jak ty dałaś radę zrobić się na takie bóstwo w 3 godziny?!

A: sekret kobiety 💕 a i wiesz że i tak spóźniłeś się 5 minut *zaśmiałam się pod nosem

jk: naprawdę?!?!😨 PRZEPRASZAM!!!!!!!🌹🌹🌹🌹💖💖💖💖

A: nic się nie stało. To gdzie mnie zabierasz?!?

jk: oj kotek to niespodzianka

A: Ale...

jk: nie ma żadnego ale po prostu chodź

Jungkook chwycił mnie za nadgarstek, pociągnął więc szłam za nim... kiedy wyszliśmy z dormu Jungkook wziął mnie na ręce w stylu panny młodej, włożył mnie do limuzyny i sam za chwilę usiadł koło mnie....

Więc to koniec tej cudownej 12 części, jestem tak podekscytowana, że masakra. W rozdziale 11 można zobaczyć sporą zmianę więc zapraszam do nadrobienia. Czekajcie na więcej i motywujcie mnie gwiazdkami.

pozdrawiam Agata 💖💖💖💚🌹🌹💕😘😍

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro