Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział XI

Hej to już ja Agata Suzu, jest dzisiaj u mnie więc dużo części wleci, bo ja na pewno do 03:30 będę siedzieć... nie które będą moje czyli nawet poważne a Suzu nie potrafi być poważna więc...

( facepalm )

Zapraszam do przeczytania.

S: -wal się-

T: - nie ma za co-

odwróciłam się na pięcie, podeszłam do Jina i przytuliłam się do niego.

Jin to odwzajemnił ale...nagle podszedł Tae i odepchnął ode mnie Jinusia . Taeś mnie przytulił.

Odepchnęłam go i poszłam do Sugi, ale Suga się lekko odsunął bo nie chciał dostać od Taehyunga w swoją piękną buźkę. Powiedziałam że go obronię bo Tae mnie nie uderzy, więc Suga mnie przytulił. Taehyung się odwrócił najwyraźniej obrażony.
Jk:- Czyżby ktoś był tutaj zazdrosny?
V:- No chyba śnisz.-
J:- Czyżby?
Taeś po prostu zrobił taką minę: -_- (nie umiem tego nazwać xD)
I poszliśmy dalej. Szczerze? Zrobiło mi się trochę przykro. W sensie on zna mnie ponad rok. No...Ale ja słucham BTS od 2 lat.
Jh:- Ktoś chcę może iść na plac zabaw?
Rm:- No spoko, idziemy?-
Jm:- No ok chodźcie-
po 3 minutach byliśmy już na placu zabaw. Bogu dzięki że nie było żadnego dziecka i jakiś babć które by nas obgadywały. Usiadłam na huśtawce a obok mnie... ku mojemu zaskoczeniu usiadł  Taeś.
S:- Taeś?-
T:- Co?-
S:- Nieważne...-
Siedzieliśmy sobie tak 5 minuty w niezręcznej ciszy.
Jk:- Tae chodź do nas!-
T:- dobra...-
I znowu zostałam sama. Nie miałam jakoś ochoty na bieganie za tymi gamoniami, ale nagle zobaczyłam Agatę na plecach jungkooka, była cała czerwona i roześmiana, wiedziałam że taka chwila w życiu Agaty była jej marzeniem. Nagle poczułam chłód okropny chłód,( znaczy cały czas było mi zimno ale nie tak ) który stawał się coraz bardziej się okropy, miałam sine usta, zęby latały góra dół a ja się telepałam

- Oh no super - mruknęłam. po czym próbowałam się skupić na czymś innym niż chłód.
Próbowałam się skupić na byle czym ale wszystko było na marne.
A: -eh..Suzu? Wszystko ok?-
S:- zgadnij-
A:- No powiedz, Jesteś moją kochaną młodszą siostrzyczką mam prawo wiedzieć co się stało i czy to  przypadkiem nie przez Taehyunga?!?!?!!??!
S:- ughhhhhh nie po prostu mi Zimno, a czemu by to miało być przez Taehyunga?
nie odezwała się...

myśli Agaty:

 uuuuu mam pomysł może nie genialny ale może być uroczo lub najnormalniej w świecie, będzie beka xD

koniec myśli Agaty.

Coś knuła. Gdy coś knuję zawsze ma taką dziwną minę. I co? Oczywiście że coś knuła
A:- TAEŚ PROSZĘ PODEJDŹ NA CHWILĘ!-
S:- Chyba sobie żartujesz.-
Jk:- TAE AGACIA CIĘ WOŁA!-
T:- Boże, spokojnie już idę.-
Podszedł co raz spoglądał to na mnie to na moją siostrę.
T:- co się stało księżniczki??-

jk: ej ej ej hamuj słownictwo kolego* powiedział ze złością kookie a Agata się zarumieniła ale tak strasznie się zarumieniła że była czerwona jak pomidor, za to ja miałam taką minę
-_-

A:- oj Taeś Jakbyś chciał zauważyć mojej....KOCHANEJ siostrzyczce jest zimno.-
T:- Eee... to fajnie?-
Wszyscy zrobili facepalma i krzyknęli że to przez niego oprócz mnie bo powoli zamarzałam.
Rm:- Masz jej dać bluzę, lub jak chcesz to czule przytul* zrobił zboczoną minę😏- *głośno szepnął
T:- bluzy nie dam bo co..jak mi będzie zimno? przytulas  też odpada, chętnie bym to zrobił ale nie chcę bo sobie coś pomyślicie...

J:- Z nim się nie dogadasz, a poza tym Tae mogłeś nie wrzucać Suzu do jeziora- Po czym Jin nałożył swoją bluzę na moje ramiona.
A co zrobił nasz Alienek? Ściągnął swoją bluzę, ściągnął bluzę Jina ze mnie, założył swoją bluzę na mnie....i...założył bluzę...Jina.
(Jakby co mieli pod spodem koszulki lmao)
S:- Serio? MUSIAŁEŚ?
T:- No a co.-
Zrobiłam tylko facepalma i huśtałam się dalej a oni znowu powrócili do zabawy, tylko Agata i Jungkook poszli w inną stronę zaciekawiło mnie to więc nie odrywałam od nich wzroku, nagle jungkook usiadł na ławce podniósł uśmiechniętą Agatę i posadził na swoich kolanach, pocałował ją w szyję ona wtuliła się w jego tors.

xD pisałam to wczoraj, dzisiaj 29.06.2019 przeglądałam neta i zobaczyłam tego mema z Hobim no po prostu musiałam go tu wkleić. To koniec 11 części, chyba się tu postarałyśmy bo jest dokładnie 701 słów więc zapraszam do 12 część w której coś się wydarzy, dobra nie zdradzamy. Paaaa pozdrawiamy Zuzineczka_rak i Agata❤💙💜

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro