Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Szaleństwo 🔞

T.I- Nie żartuje ...ja mówię całkiem poważnie ,a co do dzieci to zostały z moją mamą..

Jungkook - Skarbie...

T.I- Ty mi tutaj nie skarbuj tylko mi powiedz w,którym hotelu jesteś...

Jungkook - W tym co ostatnim razem...

Roześmiałam się gdy nagle przypomniały mi się odgłosy jęczenia jakieś laski za ścianą.

T.I- Okey ,a gdzie masz pokój?

Miałam tylko nadzieję,że nie było to jego pokój za ścianą.

Jungkook - Hmm... Zgaduj kochanie.

T.I- Ugh...Jeon nie chce mi się bawić w zgadywanki...poprostu nie wiem wyjdź z pokoju...

T.I- Też wyjdę...

Jungkook - Huh skarbie okey...już wychodzę...

Usłyszałam otwierające się drzwi więc też wyszłam z pokoju hotelowego,ale nie widziałam nigdzie Jungkook 'a.

T.I - Nie widzę cię gdzie ty jesteś ?

Zaczęłam rozglądać się po korytarzu ..

Jungkook - Ojej nie widzisz mnie to źle mała...słabo się starasz...

T.I- Ej no weź gdzie jesteś..?

Po chwili usłyszałam w słuchawce znowu głos tej dziewczyny co wczoraj...Ugh co to za laska i co ona robi w jego pokoju?

Dziewczyna- Kook'i widziałeś gdzieś moja bluzę?

Jungkook - Nie nie wiem gdzie się rozbierałaś...nie pilnuje twoich rzeczy.

Poczułam wściekłość i wrzasnęłam do telefonu.

T.I- CO TO KURWA ZA LASKA JEST W TWOIM POKOJU?! ZNOWU MNIE ZDRADZASZ ?!

Jungkook - Co? Nie kochanie,nie zdradzam cię...em jakby ci to powiedzieć...

T.I- Normalnie powiedz...

Jungkook - To moja była dziewczyna...trochę za dużo wypiliśmy i poprostu przenocowała u mnie w pokoju.

Byłam jeszcze bardziej wściekła kiedy to usłyszałam.

T.I- Pieprzyłeś się z nią ?!

Jungkook - Może i byłem mocno pijany ale nie robiłem z nią tego,ona chciała ale ja nie chciałem...

T.I- Napewno ?

Jungkook - Tak napewno... No ,a teraz się odwróć skarbie...

Odwróciłam się i zobaczyłam na końcu korytarza Jungkook 'a opartego o drzwi.
Rozłączyłam się i pobiegłam w jego stronę.
Skoczyłam mu na ręce tak,że oplotłam go nogami w pasie po czym złączyłam nasze usta w namiętny pocałunek. Wyszeptałam prosto w jego usta.

T.I- Dlaczego ona nadal jest w twoim pokoju?!

Jungkook się zaśmiał..

Jungkook - Oh ty moja mała zazdrośnico..

Weszliśmy do jego pokoju,nie przerywając pocałunku po chwili Kook'i oparł mnie o ścianę ,łapiąc z tyłek.

Jungkook - Hm...co powiesz na zakupy?

Cały czas się całowaliśmy..

T.I- Hmm..ciekawa propozycja...

Nagle odezwała się ta Su-jin przez co musieliśmy przerwać pocałunek co nie bardzo mi się podobało.

Su-jin- Kook'is ja się już będę zbierać do zobaczenia przystojniaku..

Jungkook - Pa...

Pocałowała go w policzek,a ja spojrzałam na nią z mordem w oczach i zeszłam z rąk JK... Gdy tylko dziewczyna wyszła Jungkook, objął mnie od tyłu szeptajac mi do ucha.

Jungkook - Aj kochanie,kochanie no już nie bądź zazdrosna...

Oburzyłam się ,wyrywając się z jego uścisku...

T.I- Będę ...nie zabronisz mi...

Jungkook spoglądał na mnie śmiejąc się..

T.I- No i co się gapisz?!

Przyciągnął mnie do siebie , szeptajac mi do ucha...

Jungkook - No,bo wyglądasz zajebiście seksownie kiedy się złościsz i jesteś o mnie zazdrosna...

Walnełam go w ramię mówiąc oburzona.

T.I- Wiesz co ? Pierdol się !

Przegryzł moja dolną wargę ...

Jungkook - Mmm z tobą zawsze i wszędzie..
No,a teraz chodźmy na te zakupy zazdrośnico...

Uśmiechnęłam się lekko,cmokając go w usta mruknęłam.

T.I- No to chodźmy,a co ci tak nagle naleciało na zakupy ?

Jungkook przez chwilę udawał ,że myśli po czym powiedział łapiąc mnie za tyłek.

Jungkook - Bo hmm pomyślałem aby kupić mojej żonie jakaś seksowną bieliznę i oczywiście przed zakupem jej chce ją zobaczyć w tej bieliźnie...

Westchnęłam tylko i przekręciłam oczami
po czym wyszliśmy z hotelu i udaliśmy się w stronę galerii.. gdy tylko dotarliśmy na miejsce odrazu razem z Jungkookiem udaliśmy się do sklepu z bielizną damską.

Hmm ,a więc mam wybrać bieliznę ? No okey Jeon przygotuj się ,bo będzie gorąco i ten twój mały przyjaciel w spodniach tego nie wytrzyma.

Udałam się do przymierzalni i wybrałam pierwszy zestwa bielizny,gdy tylko ja nałożyłam spytałam uwodzicielsko.

T.I- Jesteś gotowy?

Usłyszałam tylko..

Jungkook- Pokazuj się kotku..

Wyszłam z przymierzalni w czerwonej bieliźnie..

Bielizna nr.1

Jungkook spojrzał na mnie od góry do dołu,a jego mina była bezcenna,zauważyłam jak chłopak nabiera powietrze.

Reakcja JK nr.1

Jungkook - O japierdole....chce cię zobaczyć w następnej bieliźnie...

Szybko weszłam do przemierzalnie i nałożyłam czarny zestaw bielizny.

Bielizna nr.2


Po czym wyszłam z garderoby, uśmiechnęłam się zadziornie pytając.

T.I- No i jak kochanie...


Oh Jeon czyżby twój mały przyjaciel miał już dość ?


Reakcja JK nr.2

Jungkook - Oh...gorąco tutaj jakoś jest...


Po chwili rozpiął trochę koszule,a ja weszłam do przemierzalni,aby założyć kolejna nie minęła nawet chwila ,a usłyszałam rozpinanie paska i rozpórka,wiedziałam,że to Jungkook.
Po chwili poczułam jak we mnie wchodzi, przycisnął mnie do ściany, poruszał się we mnie szybko i ostro,ściskając moje nagie piersi i całował po szyji.. Jeknęłam.

T.I- Oh... Jungkook jesteśmy w miejscu publicznym...

Ścisnął moje piersi...

Jungkook- Oh zamknij się ...to przez ciebie ty mnie do tego zmusiłas...

Oburzyłam się...

T.I- Co? Ale to ty chciałeś tutaj przyjść...

Posuwał mnie mocno i głęboko.. krzyknęłam,a Kook'i dłonią zagłuszył mój krzyk.

Jungkook - Cichutko...

Po chwili odwrócił mnie przodem do siebie ,złapał mnie za nagi tyłek tak,że oplotłam go nogami w pasie i zaczął mnie na siebie ostro nabijać... jęczałam gdy nagle odezwała się ekspedientka.

Ekspedientka- Proszę pani wszystko dobrze?

Spojrzałam z mordem na Jungkooka i jeknęłam kiedy ten ostro się w mnie nabijał.

T.I- T-tak w-wszystko dobrze...

Wyszeptałam prosto w usta Jeon'a.

T.I- Zabije cię Jeon...

Po 20 minutach Jungkook spuścił się we mnie...po czym wyszedł ze mnie,a ja stanęłam na ziemi...

Jungkook zapiął rozporek i pasek wydyszała.

Jungkook - Wystarczy już tych zakupów...

Zaśmiałam się nakładając bieliznę i sukienkę...

T.I- Już tak szybko nie widziałeś mnie w ostatniej...

Jungkook klepnął mnie w tyłek.

Jungkook - Chcesz druga rundkę ...to okey...

Spojrzałam na niego...

T.I- Nie chodźmy już ty seksoholiku zapłacić za tą bieliznę...

Po chwili wyszliśmy z przymierzalni,a ta ekspedientka zmierzyła nas wzrokiem,a szczególnie Jungkook,jego to normalnie pożerała... Jeon klepnął mnie w tyłek kiedy płaciłam za bieliznę..

Jungkook - Moja i tylko moja...

Po chwili wyszliśmy z galerii.. złapałam Kook'a za rękę pytając.

T.I- To gdzie teraz?

Jeon skradł małego całusa z moich usta odpowiadając..

Jungkook - Niespodzianka bejbe...nawet nie pytaj,bo ci nie powiem...

***********

No i oczywiście kolejny rozdział za nami... Huh to Jungkook się nakręcił... Ciekawe jaka ma niespodziankę dla T.I... Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru ☺️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro