Mała bójka
Gdy tylko T.I powiedziała mi co się stało na tym jej wieczorze panieńskim odrazu kazałem jej wrócić do domu. Dziewczyna posłusznie wykonała moje plecenie,a ja poszedłem do tego klubu i odrazu znalazłem tego typa,który ja obmacywał. Zacząłem okładać go pięściami.
Jungkook - Jeszcze raz położysz łapy na mojej kobiecie to nie ręczę za siebie !
Nie panowałem nad sobą ,nie mogłem sobie tego wyobrazić ,że moja T.I ,moje wszystko jej dotykane przez jakiego kolesia.
Nagle ten koleś przywalił mi dość mocno z pięści.. miałem lekko rozciętą wargę..
Nie byłem dłużny przywaliłem mu dość mocno po czym wstałem i z całej siły zasadziłem mu porządnego kopa w brzuchu.. wróciłem poubijany do domu,miałem dość tego całego wieczoru kawalerskiego,do tego same napalone laski,które tylko czekają aby zrobić im dobrze.
Jungkook po bójce
Gdy tylko wróciłem do domu odrazu udałem się do kuchni gdzie była T.I, przytuliłem ja od tyłu szeptajac jej do ucha.
Jungkook- Kocham cię mała..
Dziewczyna robiła sobie coś do jedzenia i cicho odpowiedziała.
T.I- Ja też cię kocham..
Po chwili odwróciła się w moją stronę i krzyknęła.
T.I- O boże Jungkook jak ty wyglądasz?! Po jutrze ślub ! Myślisz ,że to ci zejdzie ?!
Po jaką cholerę się biłeś?!
Spoglądałem na moją ukochaną.
Jungkook - Dlatego,że nie pozwolę aby coś ci się złego działo ...
Dziewczyna wyciągnęła z szafki apteczkę po czym ,usiadłem na krześle ,a ona stanęła między moimi nogami i zaczęła opatrywać moje rany,no fakt miałem rozwalona wargę,z nosa leciała mi krew ,do tego czerwony policzek. Akurat teraz musiała mieć na sobie tylko moją koszulkę, złapałem ją za tyłek przyciągając do siebie bliżej..
Nasaczyła wacik woda utleniania i zaczęła delikatnie przemywać mi rany..syknalem,bo trochę zapiekło.
Cały czas ściskałem jej tyłek..
T.I- Jungkook zapomnij dzisiaj napewno nic nie będzie,a po drugie jesteś pijany i musisz się poprostu położyć i wytrzeźwieć i znaleźć do cholery garnitur na ślub.
Zaśmiałem się ,patrząc na tą jej śliczna buźkę...
Jungkook - Mówiłem ci już pójdę w dresach ..
**********
Przepraszam,że taki krótki rozdział ale nie wiedziałam co dalej napisać.. kolejny rozdział powinien być nie co trochę dłuższy.. pozdrowionka.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro