Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Echo Przeszłości

W miękkim świetle zachodzącego słońca, park ożył echem śmiechu i wspomnień. Jungkook i Elena, teraz już daleko od zgiełku restauracji, oddawali się chwili nostalgii. Jungkook po wspólnym obiedzie udali się do parku gdzie wspominali dawne czasy dziewczyna zaśmiała się mówiąc

Elena-Pamiętam twojego live na którym napisałam ci kocham cię ,a ty się zaśmiała mówiąc ze śmiechem i love you.

Jungkook się zaśmiał mówiąc

Jungkook -Twoje komentarze były tajemnicze nie wiedziałem na początku że to byłaś ty

Jungkook- Pamiętam ten live, każde słowo, każdy komentarz. Twoje 'kocham cię' wybiło się wtedy na pierwszy plan, ale nie przypuszczałem, że to ty.

Elena, z promiennym uśmiechem, odparła:

Elena-Chciałam zobaczyć, czy mnie rozpoznasz. Twoje 'I love you' było najpiękniejszą odpowiedzią, jakiej mogłam oczekiwać.

Ich rozmowa płynęła swobodnie, a wspomnienia z przeszłości splatały się z teraźniejszością, tworząc nową opowieść. W tle rozbrzmiewał śmiech dzieci bawiących się w oddali, a każdy śmiech Eleny był dla Jungkooka jak melodia, która długo pozostawała w jego sercu.

Jungkook-Twoje komentarze zawsze wnosiły tajemniczość. Były jak zagadki, które chciałem rozwiązać.

Elena-A teraz, kiedy zagadka została rozwiązana, co dalej?

Jungkook, patrząc na nią z czułością, wiedział, że choć wiele się zmieniło, pewne uczucia pozostają niezmienne.

Jungkook-Dalej... piszemy nowy rozdział. Razem.

Elena śmiała się mówiąc

Elena-To twoje I love you ,które wypowiedziałas wtedy to mnie na live było takie melodyczne.

Jungkook roześmiał się i odpowiedziałmelodycznie

Jungkook - W ten sposób i love you .

Dziewczyna śmiała się mówiąc.

Elena- No właśnie tak.

Po czym usiedli na ławce rozmawiając i śmiejąc się wspólnie.

Śmiech Eleny rozbrzmiewał w parku, przypominając Jungkookowi o dźwiękach, które kiedyś komponowali razem. Jego "I love you" było dla niej jak najpiękniejsza piosenka.

Jungkook-To było dla ciebie, każde słowo, każda nuta. Chciałem, żebyś poczuła, jak bardzo cię kocham, nawet przez ekran.

Elena, patrząc na niego z czułością, odpowiedziała:

Elena-I poczułam. Twoje słowa były jak melodia, która przemówiła do mojego serca.

Usiedli na ławce, otoczeni przez spokój parku. Rozmowa płynęła swobodnie, a ich śmiech mieszał się z harmonią otoczenia.

Jungkook-Czy pamiętasz naszą piosenkę? Tę, którą nuciliśmy, spacerując tutaj lata temu?

Elena kiwnęła głową, a Jungkook zaczął nucić delikatną melodię. Wzruszona, Elena dołączyła do niego, a ich głosy splecione razem przypominały o dawnych dniach.

Jungkook-Nasze życie to jak piosenka, która wciąż się rozwija. Każdy dzień to nowa zwrotka, a przeszłość to refren, który zawsze wraca.

Elena-I choć nie wiemy, jaka będzie następna zwrotka, to cieszę się, że mogę śpiewać ją z tobą.

Ich spojrzenia spotkały się, a w ich oczach malowała się obietnica nowych wspólnych chwil.
Jungkook spojrzał Elenie w oczy po czym pociągnął ją za ręke.
Wzrok Jungkooka, pełen determinacji i pasji, spotkał się z oczami Eleny. Jego propozycja była jak zaproszenie do wspólnej przygody, której echo rozbrzmiewało w ich sercach.

Jungkook-Chodźmy do studia. Stworzymy coś nowego, coś, co będzie odzwierciedlać nas obu. Coś, co połączy nasze światy.

Elena, zaskoczona, ale i podekscytowana, odpowiedziała:

Elena-To brzmi niesamowicie. Muzyka zawsze była dla nas mostem między przeszłością a teraźniejszością. Stwórzmy razem nową melodię.

Podali sobie ręce, a ich kroki skierowały się w stronę studia. W ich umysłach już zaczynały formować się pierwsze nuty i słowa nowej piosenki.

W studio, otoczeni przez instrumenty, poczuli, jak powraca dawna magia. Jungkook usiadł przy pianinie, a Elena przy mikrofonie. Pierwsze akordy zabrzmiały delikatnie, a słowa zaczęły płynąć naturalnie.

Jungkook-Czy pamiętasz, jak mówiliśmy, że muzyka to nasz język?

Elena-Tak, i wydaje mi się, że nigdy nie przestaliśmy się nim posługiwać.

Ich głosy złączyły się w harmonii, a każda nuta była jak krok na nowej ścieżce, którą razem wybierali.
W sercu studia, gdzie tworzy się magia, Jungkook i Elena zanurzyli się w procesie twórczym. Dźwięki pianina splatały się z ciepłym światłem lamp, tworząc atmosferę pełną inspiracji.

Elena, z uśmiechem na ustach, podzieliła się swoją myślą:

Elena-Niech to będzie miłosna piosenka, która opowie o naszych uczuciach. Twoim melodycznym głosem, Jungkook.

Jungkook, czując przypływ inspiracji, zaczął kreować melodię, która była odzwierciedleniem ich wspólnych doświadczeń.

Tymczasem ja, po kolejnej nieodebranej próbie kontaktu z Jungkookiem, poczułam mieszankę troski i frustracji. Wysłałam wiadomość:

Do Kook'i<3:
Kochanie, odezwij się. Martwię się."

Bez odpowiedzi, zdecydowałam, że najlepiej będzie ułożyć dzieci do snu po dniu pełnym przygód. Ich śmiech i radość z zabaw w parku były jak balsam na moje zaniepokojenie.

************
Po zakończeniu twórczej sesji, która dała życie ich miłosnemu utworowi, Jungkook poczuł, że nadszedł czas, aby powrócić do hotelu. W głębi serca czuł mieszankę emocji - radość z tego, co stworzyli, i smutek z powodu nadchodzącego pożegnania.

Jungkook-Do zobaczenia wkrótce, moja Eleno. To, co dziś stworzyliśmy, zostanie z nami na zawsze.

Elena, z delikatnym uśmiechem, odpowiedziała:

Elena-Do zobaczenia, mój drogi. Niech ta piosenka będzie naszym wspólnym wspomnieniem.

Ich pożegnanie było słodko-gorzkie, a delikatny pocałunek Eleny na policzku Jungkooka był jak pieczęć na obietnicy przyszłych spotkań.

Tymczasem ja, siedząc w salonie, zatopiona w dramach, które rozgrywały się na ekranie, czułam niepokój. Dzieci już spały, a cisza domu była przerywana jedynie przez odgłosy serialu. Wysłałam kolejną wiadomość do Jungkooka:

Do Kook'i<3:
Czemu się do mnie cały dzień nie odzywasz? Martwię się."

Czekając na odpowiedź, zastanawiałam się nad tym, co mogło go tak pochłonąć.

W życiu każdego z nas są chwile, kiedy komunikacja z bliskimi zostaje przerwana. Czasami jest to spowodowane ważnymi wydarzeniami, innym razem - potrzebą samotności. Jakie będą konsekwencje tej ciszy dla naszych bohaterów? Czy Jungkook odpowie na wiadomość? A może milczenie jest odpowiedzią, której nie chcemy usłyszeć? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w kolejnym rozdziale ✨💔

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro