*Pov Sebastian*
Panicz od roku nie wiedział się z siostrą ostatnio zaczął naciskać abym ją znalazł co mi się nie podobało. Nie wiem jak bym zareagował gdybym znowu ją zobaczył nadal jestem na nią wściekły. Z tego co zauważyłem reszta służby również tęskni za młodą Phantomhive jest jeszcze pewna sprawa mianowicie od momentu odejścia Panienki Grell mnie nie odwiedza oczywiście to duży plus, ale coś mi tu nie gra wydaje mi się, że wie gdzie znajduje się Madison. Teraz wiem co muszę zrobić aby znaleźć dziewczynę póki co nie mam zamiaru tego robić, ale jężeli dostanę rozkaz od Panicza to ją znajdę.

            *Pov Madison*
Od roku mieszkam z Grellem muszę przyznać, że początki były trudne. Obecnie dogadujemy się doskonale nawet zapoznał mnie ze swoimi znajomymi. Na samym początku myślałam, że ten cały William mnie nie polubi, ale wydawał się nawet miły. Stwierdził, że mam dobry wpływ na jego podwładnego i nie przeszkadza mu to kim jestem co zaskoczyło nie tylko mnie. Wracając do czerwonowłosego zauważyłam iż od kiedy razem mieszkamy nie odwiedza już Sebastiana. Ciekawe co teraz robi Ciel i jak zareagował na zerwane zaręczyny z Lizzy? Jeżeli chodzi o dziewczynę to słyszałam ostatnio, że za miesiąc ma wziąść ślub z Alexem.

—Grell dawno nie byłeś u Sebastiana czy ma to coś wspólnego ze mną?—Zapytałam dobrze znając odpowiedź.

—Tak jakby zresztą to nie ważne.—Odpowiedział.

—To ważne nie chce żebyś przeze mnie się z nim nie widywał.—Odparłam od razu.

—Muszę już lecieć do pracy. Jak tak bardzo Ci zależy to dzisiaj do niego zajrzę pa kwiatuszku.—Powiedział i wybiegł z domu.

                    *Pov Ciel*
Od paru dni naciskam na Sebastiana aby sprowadził z powrotem Madison mimo wszystko martwię się o nią. Wiem, że lokaj nie jest zadowolony z tego powodu, ale to już nie mój problem. Wydaje mi się, że przed moją przemianą coś do niej czuł czyżby bolało go to co zrobiła czy jest zły za coś innego? Zastanawiam się gdzie mieszka moja siostra może w domku letnim wyślę go tam dzisiaj albo pojadę z nim tak chyba będzie lepiej. Będę miał wtedy pewność, że nic jej nie zrobi i będzie bezpieczna.

—Sebastian!—Zawołałem mężczyznę.

—Tak Paniczu?—Zapytał.

—Mam dla ciebie zadanie.—Powiedziałem niemal od razu.

—Jakie Paniczu?—Zapytał uważnie mi się przyglądając.

—Masz sprowadzić z powrotem Madison to rozkaz.—Rozkazałem.

—Yes, my Lord.—Ukłonił się i zniknął za drzwiami.

                   *Pov Sebastian*
Wiedziałem po prostu wiedziałem, że da mi taki rozkaz. Jestem pewny iż Madison mieszka u Grella tylko gdzie mieszka czerwonowłosy? Undertaker musi to wiedzieć jeżeli się pośpiesze to wrócę przed wieczorem chyba, że dziewczyna będzie stawiała opór.

{Komentarze mile widziane.
Wolicie jak zmieniam perspektywy czy jak jest perspektywa jednej osoby?}