Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

𝓜𝓮𝓻𝓬𝔂 𝓸𝓷 𝓶𝓮


EGZORCYSTÓW uczy się, że demony to najgorsze, co istnieje. Śmieci ludzkości, zasługujące jedynie na potępienie i ścięcie błyszczącym ostrzem. Dno, wodorosty, muł i chwasty, które należy wyplenić, wyrwać gołymi rękami, wyciąć, spalić.

Nie ma odkupienia.

Egzorcystów uczy się, że litość nie istnieje. Jest jedynie złudzeniem, zwątpieniem, sączoną do ucha przez nagły przypływ niezrozumienia trucizną, którą trzeba wylać. Wypluć, wyzbyć się.

Nie ma litości.

Exterminatorów uczy się bezwzględności, całkowitego oddania sprawie. Nic nie dzieje się bez powodu, zatem także i eksterminacje nie dzieją się bez powodu. Przeciwnie wręcz, powód jest jawny i znany wszystkim egzorcystom - grzesznicy na to zasługują. Są zagrożeniem; pleśnią na idealnym owocu pracy wyższych aniołów. Chwastem pośród idealnych róż ich twórczego dzieła. Czymś, co trzeba usunąć. Bo na to właśnie zasługują - zniknięcie. Bez względu na to, jaki był rozmiar ich przewinień. Niebiańskie Danse Macabre, gdzie wszyscy grzesznicy są równi wobec lśniącego ostrza i wszyscy pod nim polegną. Tego uczą egzorcystów - szalejącej nienawiści, braku empatii i przemocy.

Bo tak wygląda Piekło. Oni tylko zwalczają ogień ogniem.

Tego właśnie uczy się exterminatorów. Wyrywa się ich zimnymi rękami ze świata czułości ludzkiej.

Właśnie dlatego Charlie była tak niezrozumiała dla Vaggie. Zwykłe ludzkie odruchy, ciepło, sympatia były czymś obcym. Tego nie uczą exterminatorów. To wszystko było obce, to Vaggie była obca. Bo nigdy nie nauczyli jej tego.

To było nieznane, niepojęte. Było niczym jakiś nowy lokalny zwyczaj, którego Vaggie nie znała. Niczym nowy początek, nowa droga, nowy wschód słońca. Było inne. Przeczyło wszystkim naukom, wpajanym do głowy.

Ale może powinniśmy kochać to, czego nie umiemy pojąć*.

- Posłuchaj, Charlie. Ja inaczej nie umiem, okay? Nikt dla mnie nie był miły. Nie umiem. Nikt mnie nie nauczył jak być miłą. Rozumiesz?

Vaggie przymknęła oko i wypuściła głośno powietrze z ust.

Charlie stała tak w milczeniu, obserwując dziewczynę. Po chwili podeszła, odgarnęła grzywkę szarowłosej i położyła dłoń na jej ramieniu, szepcząc:

- To ja mogę cię nauczyć


_________________

* " Dżuma", Albert Camus, 1947

Dawno żadnego lesbian content tu nie było, wow. Wybitne to nie jest, ale podoba mi się nawet, cały czas bawię się stylem pisania, bo why not.

Nie jestem jakąś największą fanką Chaggie, ale i tak uwielbiam tę dwójkę hshshs. Pomysł z Vaggie jako byłą egzorcystką >>>> beta pomysł z nią jako grzesznikiem ok, najlepszy retcon w universum. Mam nadzieję, że w drugim sezonie będą nieco bardziej rozwinięte.

Tak jak obiecałam nie będzie to jedyna praca z hellaverse, więc stay tuned, folks! Stay tuned

- Cyna

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro