Rozdział 6
Wyszłaś z wanny i owinęłaś się ręcznikiem. Ci dwaj bracia cię wkurzali. I to bardzo. Westchnęłaś i zaczęłaś się wycierać. Założyłaś piżame i wyszłaś z łazienki. Położyłaś się do łóżka.
Ale spanie nie było ci dane. W jednej chwili do twojego pokoju wparował z hukiem Steve cały zdyszany. Obróciłaś się do niego leniwie.
-Z... Znaleźliśmy i złapaliśmy... L... Lokiego...
Wysapał, a ty automatycznie podniosłaś się i wybiegłaś za Steve'm z pokoju wprost do celi w Avengers Tower. Zjechaliście w dół windą i ujrzeliście Natashe przed szklaną celą, w której był Loki. Czarnowłosy spojżał się na ciebie i uśmięchnął się. Ale... Z brakiem pogardy. To... To był szczery uśmiech. Taki jak widzisz często u Starka lub Steva. Patrzyliście sobie w oczy przez dłuższą chwile, aż do pomieszczenia wszedł Nick.
-Dlaczego tak łatwo dałeś się złapać. A w sumie... Się poddałeś.
Loki nic nie odpowiedział, tylko nadal się w ciebie wpatrywał ignorując spojżenia innych. Tony był tym widocznie poirytowany.
-Przestaniesz się na nią kurwa gapić? Czy mam ci wjebać?
Spojżałaś zdziwiona na Tony'ego, a on nadal mordował wzrokiem kłamce. Westchnęłaś.
-Będziesz mówił?- Nat widocznie wkurzona się go spytała.
-Tylko z T/I. Sam z T/I.
Nick rozważał propozycje.
-ehh... Zgod-
-Nie! Nie będziesz gadał z nią tu sam! Jeszcze jej coś kurwa zrobisz. A wtedy za siebie nie ręcze!
Tony'emu pulsowała żyła na czole i był czerwony ze wściekłości.
-Zgadzam się Loki. Porozmawiam z tobą.
-T/I!
Zignorowałaś playboy'a i podeszłaś do celi. Każdy wyszedł. Oprócz Tonyego. On był wyciągnięty siłą.
Loki wpatrywał się w twoje oczy.
-Dlaczego dałeś się złapać?
Czarnowłosy przybrał znów swój obojętny wyraz tearzy i odwrócił się.
-Miałem taki kaprys-przychnął
-Ciekawe... A czemu akurat taki?
Bóg spojżał na ciebie z pojardą, ale przez chwile znóe zatopnił się w spojrzeniu twych oczu. Podszedł do szyby i nachylił się.
-Miałem kaprys cię zobaczyć najdroższa~
~~~~~~''
Wybaczcie, że tak długo czekaliście *<*
I w spraie okładki można się zgłaszać💛
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro