Oddaj mój rower
Kamil: Ryszard ty draniu oddaj mój rower
Richard: Nie bądź żyd podziel się
Markus: Żyd powiadacie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Milka: Ten sezon tak szybko dobiegł końca:-(
Tande: Ty końcówkę zjebałeś:)
Milka: a ty większość sezonu:)
Domen wysłał zdjęcie:
Domen: Too many legends on one picture
Markus: Tumany to z was są
Gregor: Któż to tak płaczę, słychać go za ścianą
Johann: Kto jest twoim "sąsiadem"?
Gregor: Po lewo Markus po prawo Kamyk
Milka: Z Markusem oglądamy śmieszne koty, to nie on
Gregor: Kamyś płacze, kto mu kulę zbił?
Peter: Nie Kamysiuj tu
Johann: @Kamil Stoch wzywam cię!
Kamil: Moja Kula jest cała, poprostu wzruszyłem się:')
Daniel: co cię tak wzruszyło?
Kamil wysłał zdjęcie:
Kamil: moja ukochana baja
Maciek: Tytuł adekwatny do skoczków i dziennikarzy
Peter: A co to za dymek chatu z Andreasem?!
Kamil: Młody chciał na składaku nauczyć się jeździć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Milka: No co na kartę rowerową nie zdałem, ale z takim instruktorem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Peter: Co kurde?! Wellinger spadaj!
Johann: Patrzcie na messengerze jest nowa funkcja!
Kamil Stoch został administratorem grupy
Johann: Właśnie 😒
Kamil: I tak byście mnie wybrali, skarby😘
Domen wysłał zdjęcie:
Johann: Mmm Daniel, ładna blondynka z ciebie.
Daniel: Ja wiem
Wtem konwersację przerwał komunikat z wattpada.
Markus_Hitler zaktualizował rozdział Bitwa o Anglię
Pamiętam jakby było to wczoraj aczkolwiek od tego wydarzenia minęło 78 lat. Słoneczny sierpień lecz nie dla mieszkańców Anglii. Toczyła się powietrzna bitwa. Ostatniego dnia sierpnia wraz z kolegami wybrałem się na patrol. Wtem z naprzeciwka wyleciało sześć hurricanów. Po chwili przystąpili do ataku. Wszystko działo się tak szybko, chwila nieuwagi a już mógłbym nie żyć. Niektórzy moi koledzy nie mieli tyle szczęścia co ja. Analizując ich technikę bojową odrazu pomyślałem, że to nie anglicy. Taką nienawiścią cechowali się tylko polacy.
Wieczorem wraz z Wellingerem udaliśmy się do pobliskiego pubu. W oczy rzuciła mi się lokalna gazeta, a na okładce widniał on. Przystojny uśmiechnięty pilot myśliwca.
Cdn...
Peter: Przystojnego pilota to ty nie widziałeś. Wujek Pero ci zaraz pokaże prawdziwe ciacho
Peter wysłał zdjęcie:
Milka: Omg biorę go
Tande: Też chcę
Peter: Nie.
~~~
Ostatni rozdział! Jupi
Żart współautorka zabiłaby mnie:-)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro