Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#1 Nie wchodź mu już więcej w drogę.

Chłopak o krótkich czarnych włosach schylił się powoli do automatu na napoje i wyjął z niego zakupioną przed sekundą butelkę wody.

- Czego chcesz, Yamazaki? - odezwał się do opierającego się o ścianę kilka metrów za nim bruneta, ani na chwilę nie odwracając wzroku od trzymanego w dłoni przedmiotu.

- Kopę lat, Nanase. - uśmiechnął się nieco ironicznie pytany patrząc na jego plecy. - Widziałem twoją sztafetę na regionalnych rok temu. - dodał, a czarnowłosy odwrócił się częściowo w jego stronę.

- Dlatego tu jesteś? - zapytał, jak zawsze zachowując obojętny wyraz twarzy.

- Jakoś tak wyszło... Chociaż to, co odstawiliście, było naprawdę idiotyczne. - przeniósł wzrok ze ściany naprzeciwko na podłogę. - Nawet Rina w to wciągnęliście - zaczął się śmiać.

- O co ci chodzi? - zapytał lekko zirytowanym głosem osiemnastolatek już w pełni się do niego odwracając. Słysząc te słowa Yamazaki przestał się śmiać, a jego twarz spoważniała.

- Ja nigdy nie zmusiłbym go do czegoś takiego. - powiedział ponuro, a jego rozmówca na sekundę zmarszczył brwi.

- Co masz na myśli? - czarnowłosy niezmiennie utrzymywał ten sam ton bez emocji.

Brunet w milczeniu oderwał się od ściany i powolnym krokiem podszedł do niego. Nanase cofnął się o krok zdezorientowany, lecz natychmiast natrafił plecami na szklaną ścianę automatu z napojami. Drugi z nich, z racji tego, że był od niego wyższy, pochylił się nad nim, po czym powiedział poważnym tonem:

- Nie wchodź mu już więcej w drogę. - powiedział stanowczo piorunując go spojrzeniem.

Przez chwilę patrzyli sobie w oczy, po czym brunet odwrócił się i odszedł z dłońmi dalej wsuniętymi w kieszenie grafitowych dresów. Czarnowłosy jeszcze chwilę wpatrywał się w jego oddalające się plecy, po czym odwrócił się i popijając kupioną wodę ruszył w stronę szatni.

_______________________

Wiem że ten rozdział strasznie krótki i przepraszam, ale ciężko było mi opisać słowami tę scenę z odcinka (sezon 2 : odcinek 2 : 17:02 - 17:56 : tłumaczenie MissTodoroki). Możecie go bardziej potraktować jako prolog ^^

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro