Hejjj tu wikaaa. Skończyłam liceum i teraz jestem na studiach. Ciekawie się czyta te wcześniejsze rozdziały hahahah. Kiedyś byłam totalnie jnną osobą. Jeśli chodzi o to z czym jest związana ta książka czyli liceum tooo wspominam to naprawdę bardzo dobrze. Najlepsze lata mojego życia serio. Mimo, że jestem na studiach to nadal utrzymuję kontakt z wieloma osobami z liceum. Bardzo za nimi tęsknię. Musiałam wyjechać do Poznania żeby studiować na tej uczelni co chciałam. Co do studiów to okaże się czy był to dobry wybór. Dla zainteresowanych studiuje matematykę crazyyyy shit, ale nie jest bardzo źle.

Jestem ciekawa czy komukolwiek pomogło to co pisałam kiedyś. Mam nadzieję, że tak hahhah.

Powiem wam, że studniówka to była mocna impreza. Polecam wszystkim żeby poszli i nie zastanawiali się totalnie.

Co do matury to zaczęłam się uczyć do niej najwięcej po studniówce. Matme rozszerzoną zaczęłam ogarniać od października. Maturka poszła mi naprawdę w porządku więc nie mam do siebie żalu hahahh. Nie żałuję ani jednej chwili kiedy się nie uczyłam. Wspomnienia zostaną na zawsze.

Pozdrawiam wszystkich ciepło i życzę wypowiedzenia.
Papapapap