eight
Po pisaniu z Namjoonem Jungkook odłożył telefon i z powrotem oddał swoją uwagę śpiącemu na Jego kolanach chłopcu. Pogładził miękkie włosy, wciąż wpatrując się w piękno, które trzyma na kolanach.
Po chwili Taehyung wreszcie się obudził. Wlepił swój wzrok w Jungkooka, lecz inaczej niż zwykle. W Jego oczach nie było tych iskierek, co zasmuciło Jeona. Kim zwykle był szczęśliwą osobą, która zawsze pokazywała swój kwadratowy uśmiech.
— Hej — powiedział Jungkook, jedynie by sprawdzić jakakolwiek reakcję młodszego, ale nic z tego. Mniejszy kontynuował gapienie się, po chwili lekko się podniósł i ucałował policzek Jungkooka, na którego to twarzy wyrósł uśmiech. To uspokoiło go, że mimo bycia celebrytą Taehyung wciąż nie ma go dość. Chociaż Jungkook był jego chłopakiem, to i tak wciąż nie mógł powiedzieć „nie” innym idolom.
— Coś nie tak, skarbie? — zapytał Guk słodkim tonem, całując czoło Taehyunga.
Taehyung westchnął — to nie przez komentarze Twoich fanów, chociaż nie, przez to też, ale chodzi o coś innego — westchnął znów, kończąc wypowiedź.
— Co to jest? Postaram się sprawić, by było lepiej — odpowiedział natychmiast.
— Gdy był Guk i ja, nie odczuwałem większych uczuć, ale teraz zauważyłem...um... że potrzebuję Cię przez cały czas — odpowiedział, odpowiednio robiąc przerwy.
— Tae, naprawdę przepraszam za mój grafik, ale po promocjach będę mieć wolną każdą niedzielę i obiecuje, spędzę z Tobą każdy z tych dni — powiedział szybko, zanim zaczął obcałowywać Kima milion razy.
Taehyung mruknął. Nie chciał narzekać na propozycję Jungkooka, ale wiele myśli zostało w Jego głowie. Chłopak myślał o sobie tylko jako o ciężarze wobec Jeona.
Może był zły na wszystkie dziewczyny, ale powinien przestać być samolubny. Jęknął, nie zdając sobie z tego sprawy, ale Guk już tak. Wtedy już wiedział, że Jego chłopak nie jest zadowolony z tej oferty. Dało mu to też to myślenia, że powinien być dla niego lepszy.
Więc jeśli Kim nie był zbytnio zadowolony, nie mogła to być dobra propozycja.
Pozostaje pytanie; co powinien zrobić, by jego kuleczka znów była szczęśliwa?
__________
Dziękuję za 4k gwiazdek pod merchem i 2k wyświetleń tutaj jejku ❤ już za niedługo będzie 20k wyświetleń pod merchem, naprawdę ja wciąż nie mogę uwierzyć, chciałam tylko 5k, a tu aż tyle uwu
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro