Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

🥀~Rozdział 29~🥀

🥀~Ciemność~🥀

Perspektywa Cadens

Zdarza się tak, że czujemy się jak kulą u nogi przy innych lub zaczynamy nie ufać bliskim osobą. Skąd to się bierze? Z kilku prostych sytuacji, przyjaciel, przynajmniej jak uważamy, powinien być z nami szczery, nie obgadywać nas za naszymi plecami oraz życzyć nam szczęścia. Ale przyjaźń nie jest wieczna szczególnie, gdy w grę wchodzą związki. Bardzo często wtedy odsuwają się od nas. Jednak dla prawdziwej miłości warto zaryzykować...

Strach ma wiele odbić, czasami boimy się stracić tą jedną osobę, która jest dla nas całym światem, ale również możemy stracić cząstkę siebie. Nasza psychika nie jest taka mocna, jakby nam się mogło wydawać. Tworzą ją małe puzzelki, które rozsypują się, gdy ją coś atakuje. Człowieka można złamać na wiele sposób, jednak odbudowa może zająć więcej czasu. Przy takiej osobie musimy zachować duże pokłady cierpliwości oraz wyrwanie, żeby być przy niej w najgorszym momencie....

Kiedy zaczęłam otwierać oczy, wszystko do mnie docierało co się stało niedawno. Temu komuś w końcu się udało mnie dorwać. Czułam jak pojedyncza łza spływa po moim policzku. Nie miałam pojęcia, gdzie mogę się znajdować, ponieważ było ciemno, ale bałam się ruszyć.

Jak przez mgłę pamiętam, gdy Natea ruszył mi na pomoc, ale został powalony na ziemię, czułam, że substancja, którą mu wstrzyknęli była środkiem usypiającym. Przełknęłam ślinę i skuliłam się na ziemi, gdy drzwi zostały otwarte.

- Myślisz, że się już obudziła - powiedział jeden, a ja w tym momencie zamknęłam oczy.

- Nie wiem, ale widziałeś jaką była przerażona, może źle wymierzyliśmy substancje ? W sumie dla niej byłoby lepiej, wiesz sam mam rodzinę, gdy to widziałem trochę było mi jej szkoda. Nie wyobrażam sobie tego przez co będzie musiała przejść tutaj.

- A co z tym ochroniarzem? Widziałem, jak stał i się rzucał na chłopaków - wyznał, a ja zadrżałam.

- Nie wiem, albo jego też przekupili, albo sam nie wiem. Gdy ich obserwowałem byli blisko, ale niekiedy ciężko jest rozróżnić prawdziwe uczucia od udawanych. Ale kto wie.

- Co mówimy tej babie, jak zadzwoni czy już jest zrealizowany plan?

- Żeby tak i zaraz będziemy wprowadzać pierwszego klienta - powiedział, a we mnie narastał coraz większy strach.

Po tych słowach wyszli, a ja otworzyłam oczy, czy tak właśnie zginę? Nie dość, że będę coś musiała robić z klientami i miałam najgorsze myśli przez to, to jeszcze nigdy nie zobaczę przyjaciela i Natea. Chciałam ich pożegnać i ostatni raz pozbyć w ich towarzystwie, ale niestety świat zdecydował inaczej. Gdzieś z tyłu głowy czułam, że mkną rodziną musi się cieszyć...

Jednak nie mogłam nic poradzić na przyszłość, która była niepewna i pełna bólu oraz poświęcenia...

*******************
Witajcie kochani
Kolejny rozdział dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Bardzo bardzo dziękuję za czytanie I dawanie gwiazdeczek ❤️

Wspaniałego i Cudownego roku różyczki, niech wam się wszystko spełni ❤️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro