san właśnie przygotowywał się do wzięcia prysznica, kiedy zadzwonił jego telefon. wzrygdnął się słysząc dzwonek, co było natychmiastową reakcją na spory hałas. zapomniał wyciszyć telefonu.

nieznany: hoseok tęsknię za tobą

nieznany: jak się masz?

nieznany: ty też za mną tęsknisz?

nieznany: *wysłano zdjęcie*

san: cholera

san: czy to twój kutas?

san rozszerzył oczy widząc kolejne wiadomości na ekranie. gdy rozmazany obraz stawał się coraz bardziej widoczny, chłopak prawie upuścił telefon z niepokojem. to nie jest prawda.

nieznany: ugh

nieznany: nie udawaj, że nigdy nie widziałeś mojego wielkiego penisa

san: NIE UDAJĘ TO MÓJ PIERWSZY RAZ

san: jakby.... nie jestem hoseok

nieznany: co

nieznany: co kurwa

san: tak, przepraszam stary

przez jakieś pięć minut san nie dostawał żadnych odpowiedzi, więc poszedł pod prysznic. nie spieszył się. susząc się, ryzykował, że dostanie nowe wiadomości. był prawie pewien, że po tym zablokuje nieznajomego.

nieznany: ok, więc właśnie to sprawdziłem i pomyliłem numery

nieznany: myślałem, że zapamiętałem numer mojego byłego

nieznany: mogłem źle wpisać ostatnią liczbę

san: okej

nieznany: a więc...

nieznany: podobało ci się to zdjęcie?

nieznany: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

nieznany: możesz go używać do wszystkiego, czego chcesz

san: dlaczego myślisz, że z niego skorzystam?

nieznany: bo gdy ktoś widzi kogoś gorącego

nieznany: jak ja

nieznany: fapują do tego

san: co to fapowanie?

nieznany: ...

nieznany: are u fucking serious

san: ??

nieznany: ile masz lat? 5?

san: 18 a co

nieznany: więc masz 18 lat i nie wiesz co to fapowanie

nieznany: wow