fifteen
Myśli Jungkooka szły w jednym kierunku.
T: 6 dni do spotkania z Jungkookiem!
J: I...?
T: A tak, Ciebie
Naprawdę? Nie wiem nawet czy powinienem być zły.
J: Serio?
T: Czekaj
Mam czekać na co?
J: Co?
T: Zanim Cię poznałem, Jungkook był już moim mężem
J: Tak?
T: To znaczy, że okłamuję Jungkooka TT-TT
Doprawdy on jest zbyt uroczy na ten świat.
J: Nie strasz mnie tak...
T: Aww Gukie, nie martw się, nasza relacja jest silna
J: Zamierzam to udowodnić -3-
T: Powraca Twoja zboczona strona
—————
Ten part ssie
Jestem beztalenciem nie umiem tłumaczyć chatu, może normalny ff prozą pójdzie mi lepiej (proszę nie odbierajcie tego jako atencjowanie się)
Przepraszam, że dopiero teraz, ale nie miałam czasu rano żeby tłumaczyć, a wczoraj jakoś nie miałam weny ;-;
Jak tam u was?
Miłego wieczoru!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro