*SCORBUS*
Dedykowane: _ale_fajna_nazwa _accio oraz Jestem_Nacpana z powodu,iz scorbus na jednym z rp sie rozwinelo. Nie moglam inaczej,wybaczcie ;**
1) Scorpius:Odziedziczylem po ojcu nos,włosy i nazwisko
Scorpius: Oraz jego homoseksualizm i obsesje na punkcie Pottera
2) ~Jak Scorpius znajduje Albusa w tłumie~
Scorpius: *traci Albusa w tłumie*
Scorpius: *bierze głęboki oddech*
Scorpius: Scorpius Malfoy jest niczym innym, jak tylko śmieciem i synem Voldemorta
Albus: Nie waż się tak mowic... Scorpius to słodka bułka cynamonowa.Powiedz to jeszcze raz, a uderzę cie!
Scorpius: Znalazłem go
3) Scorpius:Tato,nie uwierzysz co Albus Potter dzisiaj zrobil
Draco:*wzdycha i przewraca oczami*
Scorpius:Przeszedl obok mnie bez slowa!
Scorpius:Jak bardzo niegrzeczne to jest?
Scorpius:
Draco:
Scorpius:Ojcze,sluchasz mnie? Slyszales co powiedzialem?
Draco:*zerka na Lucjusza*
Draco:Naprawde zachowywalem sie podobnie?
Lucjusz:Gorzej
4) Scorpius:Tato,umawiam się z Albusem...
Draco: Co?!
Scorpius: Bardzo mi przykro, jeśli nie lubisz gejów, ale nim jestem i zakochalem sie wlasnie w Albusie
Draco: W porządku, jeśli jesteś gejem, ale... Jak do diabła udało ci się umówić z Potterem? Jaki jest twój sekret, synu?
5) ~Uciekajac przed klaunem, Scorpius wczołguje się do łóżka Albusa i rzuca Muffliato na innych współlokatorów~
Scorpius:Albus,obudziłeś się?
Albus: *powoli otwiera oczy i pociera je* Dzięki tobie, tak. Jak późno jest?Wszystko w porządku? *ziewa*
Scorpius: Tak. Nie. Wiem, nie wiem. Argh! *mierzwi włosy* Nie mogłem spać. Potrzebuję pomocy i jesteś jedyną osobą, którą mogę zapytać...
Albus:O co chodzi?
Scorpius: Na brode Merlina, to trudne. Nie wiem,jak powinienem zacząć. Nie, to był zły pomysł. Zapomnij o tym. Wynajmę kogos ... Ja się poddaje *próbuje odejść, ale Albus chwyta go za rękę i patrzy prosto na niego*
6) Profesor eliksirow: Panie Potter, czy może pan powiedzieć, jak pachnie Amortencja?
Albus: Jak Scorpius
Albus:
Albus: Och, ma pan na myśli jak ogolnie. Pachnie inaczej dla każdego z osobna, w zależności od tego, co go pociąga. Więc to pachnie jak Scorpius,dla mnie
Albus:*posyla Malfoy'owi usmiech*
Scorpius:*odwzajemnia go*
Rose:Obaj jesteście obrzydliwi
7) Albus i Scorpius: Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, dlatego spędzamy razem dużo czasu
Albus, w jeden losowy dzień: Scor,chodź tu ,do tego prywatnego, pustego pokoju,w którym musimy porozmawiać,ale nie z Rose, nie może tu przyjść,bo bedziemy robic...meskie rzeczy
Rose,pół godziny później: Więc o czym rozmawialiście?
Scorpius i Albus, którzy wyszli z opuchniętymi wargami, zmierzwionymi wlosami i zmiętolonym ubraniem: O niczym
8) Scorpius: *mówi o tym, jak Rose jest genialna*
Scorpius: *mówi, że poślubi Rose*
Scorpius: *ma obsesję na punkcie Rose*
Albus: *rozmawia z jakąs dziewczyną*
Scorpius: Um, co ty, kurwa, robisz, Al?
9) Lucjusz: Mam wam coś do powiedzenia...
Draco:Tak?
Scorpius:Co?
Lucjusz: Um... Jestem gejem i zakochałem się w Jamesie Potterze,po tym jak umarl
Draco and Scorpius:CO?!
Lucjusz: Nahh, żartuję...ale TERAZ oboje wiecie, jak to jest, gdy ktoś do ciebie przychodzi i deklaruje swoją miłość do Pottera
Scorpius:...
Draco: Przysięgam, że zostawie cię w domu
10) Scorpius: Czy mogę cię przytulić?
Albus: Myślałem, że powiedziałeś, że się nie przytulamy
Scorpius: To już przeszłość. Moje uczucia się zmieniły
Albus: Twoje uczucia się zmieniły?
Scorpius: Nie masz pojęcia jak bardzo
Albus: Powiedz mi, Scor ...
Scorpius: Nie możemy już być przyjaciółmi. Nie moge być bardziej pewny
Albus:Nie rozumiem...
Scorpius: Jestem w tobie zakochany, Albusie
Albus: Czy chcesz zostać moim chłopakiem?
Scorpius:Najbardziej na swiecie
11) Scorpius: Albus jest niesamowity
Scorpius: Nie mogę bez niego żyć
Scorpius: Myślę o nim w obliczu zagrozenia
Scorpius: Jestem zazdrosny, gdy rozmawia z inną dziewczyną
Scorpius: Hej Rose, chcesz iść gdzies ze mną?
Rose: Stary, jesteś gejem,na dodatek zakochanym w Albusie
Scorpius: Co sprawia, że tak myślisz?
12) Rose:Gwiazdy wyglądają dziś pięknie
Albus: Wiesz kto jeszcze jest piękny?
Rose:Kto?
Albus:Scorpius
Rose:
Albus:
Rose: O mój Boże, wiem o tym bardzo dobrze
13) Albus: Chce cos zrobic
Scorpius:Nie,Albusie,nie zrobisz czegos
Albus:Ale,Scor...Ty bedziesz tym czyms
Scorpius:Oh...
Scorpius:
Scorpius:Definitywnie mozesz cos zrobic
14) Scorpius:Więc chowamy się w dziurze?
Albus: Tak, przyjemnie, jak będzie z tobą ukrywać się przez następne czterdzieści lat... znaczy sie, dopoki nas nie znajdą
***
To na tyle Scorbusa dzieci,mam nadzieje,ze sie podobalo xd
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro