#116
~ w zaświatach ~
Syriusz: Rogacz, chyba nie mówisz poważnie, zostałem zabity przez własną kuzynkę? A ty sądzisz, że umarłeś w ten fajniejszy sposób?
James: Łapo, bracie, zabił mnie sam Lord V, jak mała Bellatrix Lestrange to pobija?
Syriusz: Oh, błagam cię, twoja śmierć była taka przewidywalna, James
James: Oh, a twoja nie była? Czego się spodziewałeś? Że wejdziesz do Ministerstwa Magii, powalczysz z kilkoma Śmierciożercami i wyjdziesz? Daj spokój, you're basic. (takie „jesteś zwykły" ale jak to brzmi lol)
Syriusz: Odszczekaj to
James: Bite me
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro