×frostiron×
Loki nie jest kimś, kto inicjuje uściski. Jeśli to zrobi, cicho przysuwa się do Tony'ego i obejmuje go obiema rękami wokół talii, bez słowa ukrywając twarz w jego szyi/włosach. Początkowo Tony przestawał w takich momentach robić to, co robił, ale po tym, jak się do tego przyzwyczaił, z zaczął kontynuować pracę i opierał się o Lokiego z westchnieniem oraz delikatnym uśmiechem.
Przeszkadzało mu jedynie przeczepianie się bożka do niego jeszcze nogami.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro