Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Dlaczego Rodzina Monet jest tak bardzo zła?

Witam was moi mili w kolejnym rozdziale shitpostu. Tak jak wspominałam w poprzednim rozdziale dzisiaj będę omawiać i recenzjiować popularną książkę o nazwie Rodzina Monet autorki Weroniki Anny Marczak. Dla niewiadomych okładki tych serii wygląda tak:

Czytałam oczywiście jedynie Skarb i po więcej książek nie wydam pieniędzy choć dostałam ją podczas zakończenia roku szkolnego bo ją specialnie mogłam wybrać, więc moje pieniądze nie ucierpiały

Oczywiście też zaznaczyłam specialnie cringe czy toksyczne momenty i zebrałam ich aż uwaga - ok. 63 momenty

Sam rozdział może zawierać spoilery do pierwszej części

Na czym polega fabuła tej serii?

W wielkim skrócie mamy pewną babkę o imieniu Hailie i kiedy sobie smacznie żyła w swoim domku z mamą i babcią nagle jej babcia źle się poczuła i jej mama szybko zawiozła ją do szpitala. Można powiedzieć, że prędzej planowała bo niedługo później obie zgineły w wypadku samochodowym przez pijanego kierowcę. Zdruzgotana wtedy 14-latka była zapłakana i nagle przez opiekę społeczną dowiaduje się, że ma 5 w cholerę bogatych i hot braci i jeden z nich ma być jej opiekunem prawnym. Z dupy jedzie sama samolotem z Wielkiej Brytanii do USA do stanu Pelsywania i zaczyna nowe życie u boku tych jakże pieniężnych braci bo przecież w życiu tylko i wyłącznie zależy każdemu na kasie. Tam jej prawnym opiekunem zostaje Vincent a reszta braci nazywa się Will, Dylan oraz bliźniacy Shane i Tony. Tam na start ma ona nabrzdykane we łbie zasady, które strasznie są dziwne i będące niesprawiedliwe co do jej a tymi braćmi. Na przykład nie mogła nic zażywać czy pić a jej trzej niepełnoletni bracia (Dylan i bliźniacy) normalnie to robili czy, że nie może mieć żadnego kontaktu z płcią przeciwną. No i oni sobie tak żyją w takiej nędzy

Co jest złego w samej książce?

Dużo. I TO BARDZO DUŻO. Nie spodobała mi się oczywiście postawa braci wobec innych ludzi a głównie do Hailie. Sama też główna bohaterka nie włada wielką inteligencją. Tak samo też wiele rzeczy jest nie logiczna I na tym się najpierw skupimy aby te ostatnie wiśnie zostawić na koniec

Nie logiczne momenty:

Na samym początku książki tak jak tutaj przytoczyłam bohaterka sama jedzie samolotem do innego kraju co jest dla mnie dziwne. Nwm dokładnie jak działają takie organizacje prawne czy jakby to tak nazwać, ale nie jestem co do tego pewna czy aby napewno takie osoby puściłyby dosłownie osobę w moim wieku do samolotu pomimo iż potem na nią czekał jeden z braci czyli Will

Co do początku tej książki mam też pewna zastrzeżenia. Pokazanie samego przebiegu tego, że straciła te bliskie osoby i, że ta organizacja na jakiś czas musiała się nią zająć za szybko zostało to pokazane. Wydawało mi się jakby sama autorka jak najszybciej chciała aby ta Hailie wlazła do tego patologicznego domu i tyle. Sama się też zastanawiam w jaki sposób oni znaleźli to, że jest ona siostrą tych braci bo chyba musiała mieć wcześniej może inne nazwisko z drugiej strony bo jak się potem okazało ich ojciec jest ich wspólnym ojcem tylko mają inne matki, więc 😟

Oczywiście też mogę się mylić to możecie mnie poprawić

Zasady będące w tym domu też nie dają niczego do pochwalenia się. Halina nie ma praktycznie własnego zdania i prawa tam a zasady jakich musi się trzymać to jej bracia nie mają tych zasad wogólne np. Palenie, alkohol, przeklinanie czy posiadanie kogoś bliskiego a nawet nie posiadanie prywatności w sieci. Była na początku książki taka scena kiedy nasza rodzinka kryminalistów weszła do restauracji w celu integracji to sama bohaterka dziwiła się, że nawet bracia ci niepełnoletni (jest ich 3) pije normalnie piwo choć są od niej starsi zaledwie o 2 lata około

Był też pewnien moment na końcu jednego z rozdziałów, że kiedy Halina w nocy się szwędała chyba po wodę ti nagle z dupy widzi swojego jednego z braci (chyba Tonego) który był umorusany cały we krwi a i tak nie było praktycznie wcale wyjaśnione dlaczego tak się stało (no chyba, że wyjaśni się to w następnych częściach książki lub sam czytelnik ma się domyślać tego)

Nie pamiętam czy były jeszcze inne nielogiczne momenty, ale może i były, choć więcej przytoczę takich momentów przy braciach i głównej bohaterce

Hailie - nastolatka, która nie lśni swoją inteligencją

No, więc wiele ludzi narzeka na braci Monet choć nwm czy są świadomi tego, że sama nasza Halinka też nie prezentuje się bardzo mądrze. Dlaczego? Gdyż w skrócie jest to typ osoby, który na okrągło płacze czy robi rzeczy jakie nie może robić choć wie, że może dostać wpierdziel od swojego opiekuna prawnego Vincenta. Na dodatek na początku książki nie wiedziała, że Vince to jest skrót od Vincenta (zabierzcie mnie do psychiatry).

I dobra mogę zrozumieć, że mogła czasami płakać bo kurde straciła mamę oraz babcię (choć dziwnym trafem bardziej użalała się nad mamą bo o babci prawie nic się nie dowiedziekiśmy) I, że wgl była w Nowym miejscu + niektórymi momentami było widać, że się stresuje obecnością i nienawidzi swoich braci co jest to zrozumiałe lecz czasami momentami mogła się rozryczeć z byle powodu

Kilka razy nawet zdarzały się sytuacje kiedy widziała broń (kiedy zajrzała do pokoju Tonego po książkę i z ciekawości poszperać po domu) I ola Boga panikowała jak komar widzący klapkę I pomimo swojego przerażenia musiała dotknąć I wyjąć broń BO OCZYWIŚCIE JAK SIĘ JEST ŚMIERTELNIE PRZERAŻONYM CZY WIEDZĄCYM, ŻE MOŻE MIEĆ PRZYPAŁ ZAGLĄDAJĄC NIE GDZIE TRZEBA TO TRZEBA DOTKNĄĆ ZAKAZANEGO OWOCU. Biedna za pierwszym razem poskarżyła się Vincentowi bo broń widziała a jakoś ją dotkneła 🥺

Był jeszcze jeden taki krótki moment w którym podczas tego szperania widziała pewnien obraz I kuźwa wiecie co chciała zrobić? CHCIAŁA GO WYJĄĆ ALE POTEM JAK WIDZIAŁA, ŻE NIE DA RADY TEGO ZROBIĆ TO ZOSTAWIŁA TO W SPOKOJU CAŁE SZCZĘŚCIE. Dziwnym trafem tak bardzo się chwaliła, że pochodzi z kulturalnego domu a I tak musi dotykać nie to co trzeba I zachowywać się jak dziecko

Po jednej z kłótni nasza bohaterka znalazła papierosa na podłodze. Mieszkała tak długo, że powinna wiedzieć, że jeśli to podniesie to mogą zrobić jej zadymę stólecia jednak podniosła i uwaga SCHOWAŁA SOBIE GO A NASTĘPNIE W POKOJU POD PODUSZKĘ. Nagle wielce wystraszona była i musiała to wziąść do szkoły aby to w szkole wyrzucić JEDNAK TEGO NIE ZROBIŁA. Potem kiedy czekała w samochodzie Tonego to postanowiła włożyć w pudełko jego tytońskich fletów a nagle kiedy wszedł do auta i zobaczył tego papierosa to już powiedział, że i ona pali a jak się potem okazało jej papieros był innej firmy i nagle jeb awantura i wyjaśnianie tej Haliny, że nie brała papierosa do gęby, ale potem to się git skończyło
JEDNAK w orginale na wattpadzie podczas tej sceny Hailie musiała WYPALIĆ CAŁĄ PACZKĘ aby pokazać, że palenie jest złe a samą karę miał przytoczyć Vince. Cieszmy się, że nie dostało to się na papier bo pewnie dzieci by powiedziały, że bracia sią przecież troszczą o siostrzyczkę 🥺

Też kuźwa w jednej scenie kiedy z Tonym są zaatakowani przez jakiegoś łysola (potem i tak zdycha) to kiedy Tony tam krwawi bo ją ocalił kiedy na nią kula z pistoletu miała krwawić to ta ledwo polecenia wykonywała bo siedziała i nic nie robiła no chyba, że za bardzo się czepiam niektórych momentów

A reszta to raczej są te płacze czy ewentualnie momenty (najbardziej podkoniec) w których czynności Halina wykonuje "cichutko" jakby kuźwa autorka nie umiała innego słowa wykorzystać. Sama logika postaci mnie mega wkurzała

Bracia Monet - rodzinka kryminalistów i mafijnych przestępstw

Ah czas na wisienkę na torcie czyli o to co zabiega wiele osób czyli pięcioro braci, którzy są tak toksyczni jak niektóre pierwiastki połączone w jedną toksyczność oraz używają przemocy psychicznej oraz manipulacji. W głównej mierze raczej takimi braćmi najgorszymi są to Vince, Tony i Dylan, Shane i Will mogą przejść choć też aniołkami nie są bo tłumaczą Hailie, że Vince traktuje ją tak ozięble dla jej dobra, choć wiemy, że raczej tak nie jest. Sami bracia też posiadają pewną od lat trzymaną karierę w mafii (nie jest to potwierdzone, lecz można się domyślać) I wiele tajemnic jakie sama bohaterka musi sprawdzić I może wiele rzeczy się wyjaśni w innych książkach

Było wiele sytuacji w których czułam się wręcz nie tylko cringowo ale i również niepokojąco, bo naprawdę stosowanie przemocy psychicznej a czasami fizycznej na niektóre osoby czy manipulacja jest okropna a bronienie tego pisaniem, że dany brat jest napakowany i bogaty jest poprostu żałosne

Samą siostrę traktują jak szkodnika a jeśli ryczy np. Kiedy jej telefon się rozbił to aby nie płakała to Vince ufundował jej nowy, ale i tak po jakimś czasie kiedy jej oddał ten nowy po jakimś czasie chyba trzymania go to był trochę potłuczony, lecz stwierdził, że za nowy czy naprawę nie będzie płacił

Kolejną sytuacją podobną do tamtej było to kiedy Hailie znowu płakała czy tam się źle czuła, Vince został zmuszony przez Willa aby coś tam naopowiadał jej jaka ona to jest super i wgl, choć sam najstarszy osobnik tego plemienia jest znany z tego, że jest praktycznie bezemocjonalny a bardziej taki straszny dla niektórych to dosłownie ta sytuacja wyglądała tak jakby sam nie chciał zajmować się tym pasożytem. Większośc tego typu sytuacji kiedy Halina źle się czuła to pocieszeniem dla niej były tylko i wyłącznie jakieś drogocenne rzeczy czy jakieś miłe słowa mówione na siłę tylko po to aby bachor się zamknął

Kiedy bracia dowiadują się, że Halinka gada z samcem Jasonem w bibliotece podczas gdy Shane musi być na siłowni i musi bohaterka czekać na niego to nagle ola Boga się stała i wręcz grozili jej, że jeśli znowu się spotka z nim to go połamią. Wtedy Hailie musiała siedzieć z Jasonem w damskim kiblu a nawet wykminili aby poszli na tajną randkę na chwilę do kina a przez resztę czasu Hailie ma iść z koleżankami po galerii i na noc. Wtedy plan im nie wypalił bo następnego dnia dowiedzieli się o tym te karaluchy i w szkole napewnk z udziałem braci Jason spadł ze schodów (I tak okazał się głupią pipą, więc ez)

Z podobnych sytuacji jaka miała miejsce w tej książce podczas sylwestra kiedy Halina była w domu ze swoimi koleżankami i bratem jednej z nich Jerry upił szampanem te lambeciary, lecz Halina nie wypiła tego a tam dosypane były proszki. One tam smacznie spały a ten Jerry specialnie to zrobił bo chciał złapać Hailie bo wcześniej Will jak dobrze pamiętam mówił jej, że mogą ją porywać bo to siostra tych łobuzów Monet i prawie mu się to udało ale tam została uratowana i dupe rele i nagle następnego dnia na komendę braci musiał on wyjechać do innego stanu z Pelsywanii a sam jeszcze nie ukończył szkoły i nie był pełnoletnii + wcześniej Dylan go nawalił. Sama Hailie prosiła aby tego nie robili bo nie chce psiapsi stracić (gościu chciał ją porwać i nawet namierzył na nią broń)

Ta sytuacja jaką wam przytoczę jesy tak okropna, że dosłownie to najgorsza metoda leczenia zaburzeń odżywiania. W książce było czasami pokazane, że Hailie ma problemy z odżywianiem. Podczas wizyty w restauracji jak zwykle bohaterka bawiła się jedzeniem bo trudno było jej cokolwiek zjeść to ci od razu drą się na nią i każą jeść to co ma a nawet jak dobrze pamiętam to w szkole też ci vracia musieli się dosiąść do niej i kazać jej jeść to co ma. Nawet doszło do takiego momentu, że podczas rozmowy jej z Vincentem wręcz groził jej, że jeśli nie będzie się normalnie zachowywać to ją do szpitala czy psychiatryka zamkną (w jakiej my patologii żyjemy). Jedynie pod koniec książki Shane się normlanie zachował, że podczas kiedy oni jedli lody to mówił jej aby się nie spieszyła i, że jak się roztopią to, że może zrobić sobie shake I TO BYŁA JEDNA Z NAJNORMALNIEJSZYCH SCEN I W KTÓREJ NIE POJAWIŁA SIĘ PRZEMOC WOBEC TEJ CHOROBY (nawet jeśli Shane tak naprawdę nie zachowałby się w rzeczywistości tylko z przymusu to i tak jeju)

No i ogólnie właziły manipulacje u nich tłumacząc Halinie, że robią to dla własnego dobra i wgl, że się o nią troszczą i ich wychowanie znacznie się różniło od tych warunków w jakich ona się wychowała

Też były takie monenty w których grozili jej, że jeśli coś tam znowu odwali to, że nie będzie chodzić do tej szkoły prywatnej i będzie potem zamknięta w domu wręcz nawet przytrzymywania

Z takich jeszcze pierdółek to tam gadali wiele razy o niej, że to dziewczynka i mówili jaka to malutka jest

Może bym więcej rzeczy przytoczyła, ale jest tego pewnie dużo a mam już 2000 słów ponad a trzeba się zająć jeszcze czymś innym 😔

Czy książka ta jest odpowiednia dla osób młodszych?

Odpowiedź brzmi NIE. Nie jest to dobra książka dla takich osób. Dlaczego? Ponieważ wiele sytuacji tam jest okropnie toksyczna a młodsze osoby mogą nie zrozumieć takiej treści. Nasz mózg uczy się do około 25 roku życia, więc rozwalanie sobie takimi treściami mózgu jest poprostu nieodpowiednie. Samym rozdziałem chce porostu ochronić takie osoby po niesięganie tego typu książek. Jest wiele innych książek, które napewno nadawałaby się dla młodzzych osób a niżeli ta książka.

Co więcej pierwsza część jest zaledwie od 13 lat a dopiero późniejsze części są od 16 roku życia a przeraża mnie to, że dzieci i tak sięgają bo inne części nawet kiedy nie mają tylu ukończonych lat. W samym pierwszym tomie jest wiele przekleństw przez co dziecko nauczy się bluźnierstw już w wieku młodym a zaglądanie głębiej może znaczyć jeszcze większe zagrożenie dla psychiki osoby młodej.

Wiele osób może niezdawać sobie sprawy z tego ile sytuacji a co dopiero z zaburzeniem odżywiania jest nieodpowiednia do naśladowania. Przykładowo gdyby 8 latka przeczytała całą serię tej książki oraz pamiętała tą scenę przez długi czas i gdyby doszło do sytuacji w której jej rówieśniczka ma takie problemy to też będzie krzyczeć na cały świat i zmuszała ją do jedzenia?

Takie osoby też nie są świadome też tego, że w całej książce romantyzowana jest toksyczność braci i broniona tym, że są bogaci i przystojni. Gdyby taka młoda osoba za kilka lat po przeczytaniu tej książki weszła by w towarzystwo takiej osoby to będzie może myślała, że ta osoba się tylko o nią troszczy pomimo iż groziła mi, że jeśli spotkam się z moją przyjaciólką to jej zęby powyłamuje

Dlaczego Rodzina Monet jest tak popularna?

Odpowiedź na to pytanie jest dość trudne. Trzeba by było zrobić ankietę z takimi osobami i sprawdzić dlaczego tą książkę tak czczą, lecz w mojej opinii poprosfu jest to dziwna młodzieżówka która posiada motyw mafii pruszkowskiej i hot mężczyzn.

Główną przyczyną tak wielkiej popularności wśród dzieci przyczyniają się rodzice. Nie pilnują tego co ich dzieci robią czy oglądają w internecie a widząc co dziecko ich kupuje to myślą, że to jest jakaś książeczka o księżnjczkach i jej kochankach. I właśnie sama okładka jest zbyt cukierkowa na takie tego typu treści

Nwm czy dalej będę już orzytaczała opinię na ten temat bo się straznie rozgadałam 😭

Wasza ocena:
--------------------------------------------------------->

Au revoir

Tym razem bez gifa, ale trudno

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro