Aktor nie chciał jakiegoś wielkiego planowania tego wydarzenia. Mówił, że zajmą siłę się tym jego znajomi od konkretnych specjalności, a wy tylko wybierzecie co wam odpowiada. Jednak ty zawsze chciałaś zaplanować swój ślub sama, tym bardziej mając tak cudownego narzeczonego jakim był Miki.

W pewnym momencie po małej sprzeczce, po uspokojeniu emocji powiedziałaś mu o tym. Przeprosił cię, że narzucił ten plan, a kiedy przyjęłaś jego słowa obiecał, że sam pomoże ci w szukaniu wszystkich dekoracji i ewentualnych wycieczek po salach weselnych. Ucieszyłaś się, zaczynając organizować ślub i wesele tak jak tego pragnęłaś. Okazało się, że ten czas przy wspólnym szykowaniu Dużego wydarzenia w waszym życiu zbliżyło was jeszcze mocniej do siebie. Nie obyło się bez wielu romantycznych scenek, niczym prosto z amerykańskich filmów, przez które zawsze zalewałaś się rumieńcem.

Końcowo wybraliście taki kościół:

Oraz taką salę weselną (na zdjęciu jej wystrój):

Jego garnitur wyglądał tak:

A twoja suknia ślubna prezentowała się w ten sposób:

Twój makijaż, fryzura, paznokcie i bukiet:

Tort weselny:

Druhny miały suknie takie jak te:

A na pierwszy taniec z głośników popłynęły te dwie piosenki:

❛Iris❜ — The Goo Goo Dolls

❛Crazy in Love❜ — Sofia Karlberg