Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

❝ i smell your fear, i smell your fear ❞



dazai: czego chcesz?

to: czy tak się traktuje starego druha? niemile i z pogardą?

dazai: nienawidzę cię i skończyłem z tobą. odejdź.

to: nie tak szybko, dazai. jeśli ze mną skończyłeś, to w takim razie dlaczego nadal żyjesz?

dazai: ...

to: jesteś żałosny. jesteś jeszcze żałośniejszy ode mnie. nienawidzisz mnie? to ja nienawidzę tego, czym się stałeś.

dazai: zmieniłem się na lepsze. tak jak tego chciał on.

to: i co niby lepszego teraz robisz?

to: oprócz dalszego gnicia od środka, rzecz jasna.

dazai: pomagam ludziom. ratuję ich. tak właśnie działa agencja.

to: oh? co za odmiana, dazai! znudziło ci się już zabijanie, więc teraz niesiesz im ratunek?

to: rany, oda zapewne przewraca się właśnie w grobie.

dazai: nie waż się wymieniać jego nazwiska.

to: cóż to za agresja? czyżby powracały do ciebie stare nawyki?

to: a może nie mam racji?

to: ratujesz innych ale nie potrafisz uratować samego siebie?

dazai: nie potrzebuję ratunku.

to: więc dlaczego jeszcze żyjesz? przynajmniej na zewnątrz.

dazai: ...o co ci chodzi?

to: odpowiedz: dlaczego wciąż oddychasz? przecież pragniesz gryźć piasek od tak dawna.

dazai: ...

dazai: nie wiem.

usłyszał zza siebie wybuch śmiechu: gwałtownego, histerycznego i bez grama szczęśliwości. śmiech tak ostry, iż niemal czuł go w postaci ostrzy wbijających się w jego plecy. przeszywający, szyderczy. był pewien, że pachniał siarką.

podobno przyjaciele nie wsadzają ci noża w plecy, lecz to nigdy nie było jego przyjacielem. ani nawet sprzymierzeńcem.

czy więc miał za plecami swojego najgorszego wroga?

to: ah, dazai, to niemal zabawne jak małą część siebie stanowisz. jak mało o sobie wiesz. a co z resztą? chcesz żebym zdradził ci tajemnicę?

dazai: chcę żebyś odszedł.

to: z miłą chęcią. jednak wówczas pociągnę cię za sobą. odejdziemy razem.

to: za dużo miejsca w tobie zajmuję, abyś mógł mi się wywinąć.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro