𝐒𝐢𝐞𝐭𝐞
XxJiminniexX: Możesz mnie tak nie nazywać? Proszę, nie mam z tym przezwiskiem dobrych wspomnień
_AgustD_: Jasne, po prostu z ciała przypominasz, aniołka. Lecz chętnie będę na Ciebie mówić, kochanie (;
XxJiminniexX: Ah, chyba będziesz idealnym, tatusiem! Ale uprzedzam, nie pokazuje swojej twarzy i nie zdradzam imienia :)
_AgustD_: Ja też więc idealnie się składa. I tak będziesz jęczeć tylko słowo "tatusiu", skarbie
XxJiminniexX: Gdzie mieszkasz tak poza tym, hmm... tatusiu?
_AgustD_: W Seulu ty ciekawski, diabełku.
XxJiminniexX: Ja też! I tak się nie spotkamy, ale miło jednak wiedzieć, że nie jesteś jakieś pierdyliard kilometrów ode mnie
_AgustD_: Chyba mój, słodziak jest niegrzeczny, hmm? Ładnie to tak mówić brzydkie słowa i to w obecności, tatusia?
XxJiminniexX: Chyba nie :((. Przepraszam, już nie będę!
_AgustD_: Należy się jednak kara, skarbie. Co masz na sobie?
XxJiminniexX:
_AgustD_: Kurwa mać
_AgustD_: Chciałbym zostawić bordowe ślady na tej mlecznej skórze, poślinić ją by lekko błyszczała od śliny, a potem ostro Cię wypieprzyć, kochanie. Tak mocno, byś jedyne co umiał mówić przez kolejne godziny to, "mocniej, tatusiu" :)))
XxJiminniexX wyświetlił twoją wiadomość.
_AgustD_: Kochanie? Napisałem to za szybko?
_AgustD_: Skarbie :((
XxJiminniexX wyświetlił twoją wiadomość.
XxJiminniexX: Nie, wszystko w porządku. Po prostu dochodziłem :)
a/n myślę, że to nie przypadek, że wyszukując na pintereście "sexy daddy" wyskoczyło mi zdjęcie Yoongiego i Jungkooka :)))))
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro