#33 Urodzinowa Nominka ;)
Od avllyx
April: *otwiera drzwi na korytarz z pokoju*
Jason: *rzuca jej ciastem w twarz i strzela konfetti* BIRTHDAY BITCH!
April: *stoi jak wryta z rękami po bokach zaciśniętymi pięściami* *zaciśnięte usta i zamknięte oczy* *otwiera oczy* Dzięki. Fuck you *zgarnia trochę ciasta z twarzy* Cholujwa dobre. Przynajmniej czarne.
Jason: Spodziewałem się bardziej jakiegoś darcia mordy ale ok *zgarnia trochę ciasta* Kurwa, Alfred nawet ciasto na zmarnowanie robi boskie.
April: True. A tak w ogóle... *zabiera ciasto z koszulki i rzuca mu w twarz* Ha ha, bitch
Jason: *westchnięcie* Powinienem się tego spodziewać.
Tim: *przechodzi przez korytarz, zatrzymuje się i patrzy przez chwilę* Nie teraz. Mam na to za mało kofeiny. Poczekajcie do 10. *idzie na dół jak żywy trup*
Jason: Typowy Tim. Poczekajcie z tą bombą atomową aż dostanę moją kawę!
April: *zakłada okulary przeciwsłoneczne* *w stronę lusterka* Wracamy po 10! *wskazuje na lustro jak Johny Bravo*
- 17:13 -
April: *wychodzi przez portal na Ziemię z Gotham* Ołkej, wypiłam sporo cydru a to jak sok jabłkowy więc.. ekhim
Jason: Ty to się nie wywal
April: Heh, żartuję lol
Jason: yhm
April: Mam mocniejszą głowę niż ci się wydaje Jay. A tu wiesz co? Jutro miałam na 8:50 zastępstwo, moja pierwsza lekcja, ale napisaliśmy do wychowawcy i powiedział że możemy nie iść xD
Jason: *😑*
April: Heh, loserzy
Jason: W każdym razie. TIMOTHY! RICHARD! Zabierać tu swoje tyłki!
Dick&Tim: *wchodzą przez drzwi*
Dick: Kogo mordują?!
Tim: Teraz mam swoją kofeinę, co jest?
April: Mam urodziny bitches. I nominację więc pomóc tu może hmm?!
Tim: Ok, ok.
Dick: *przytula ją* ZAWSZE
Jason: *wyjmuje kartkę z kieszeni* Którą mitologię lubisz najbardziej?
April: *patrzy na powiadomienie na telefonie* Ej lol dyrektorka nam jednak każe iść bessensu
Tim: Sorry no sorry
April: ...
Jason: Wracając do pytania
April: Grecką, rzymską, egipską i nordycką
Jason: Jaki jest twój ulubiony superbohater w czerwonym stroju?
Tim: ekhm ja ekhm
April: ekhm you're not wrong ekhm W każdym razie. Spider-man ma niebiesko-czerwony więc się nie liczy. Tak więc Red Robin, Flash (Wally) i Daredevil.
Dick: O-o. To ten "ślepy prawnik który kopie tym złym escrimą tyłki po nocach"?
April: Ty autentycznie zapamiętałeś co powiedziałam wow
Dick: Heh. Taki urok.
Tim: Nie
Jason: Jakiego koloru jest twoje krzesło od biurka? Przeczuwam...
April: Batmanowa czerń duszy
*świerszcze*
Tim: Cofam, w dalszym ciągu za mało kawy
Jason: Ile masz półek z książkami, komiksami itd?
April: Hehe
Dick: O nie ona wyciągnęła aparat Batmanie
Bruce: *z głośników* Dick, proszę tylko nie zakładaj tu jakiegoś kultu
April: Mam!
Dick: Powiesiłaś mnie!
Jason: Super. Jaki jest twój ulubiony ptak?
April: Niebieski syberyjski rudzik 😍😎
Dick&Tim: Aww
Jason: Chomiki vs. świnki morskie?
April: #HamsterTeam™
Jason: Iiiii... ostatnie! Jaki byś chciała mieć kolor miecza świetlnego?
Tim: Ale fajnie! Ja zielony
Dick: Niebieski
Jason: Czerwony
April: Ciemnoniebieski i indygo
Jason: Ej halo jak to dwa?!
April: Bronił wam ktoś? Nie. To co się czepiasz?
Jason: To ja i Timmy jeszcze żółte
Tim: Właśnie
Dick: A ja biały
April: Pasuję ci. Bo, a teraz kto chce tort? Bo wyglądał tak:
(nie moja ręką xD)
*Las rąk*
April: *wyjmuje przeźroczyste pudełka z portalu* Czymajcie!
Jason: Hehe
Dick: Słodkości yummy
Tim: Kaaaawyyyy
G'night
×xXxNightsilverxXx
Jeżeli ktoś tu doszedł...
Heh
Bo mogę xD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro