Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział XIV


- Za to, że Jessi chodzi ciągle uśmiechnięta, dawno jej takiej nie widziałam.

- Dlaczego ? - dopytuje

- Nie umiała się pogodzić z tym, że nasza rodziną się rozpadła. Dziewczyny w szkole dokuczały jej  za to ze strasznie schudła. Wolali na nią kosciotrup","anorektyczka",  "deska" itp. bardzo ją to bolało, widziałam to.

W drugiej klasie zaczęła się przyjaźnić z Kaśką i zauważyłam w niej zmianę. Coraz częściej się uśmiechała, poprawiła się z ocenami. Raz zapytałam się ja "o co chodzi ?". To powiedziała mi że dzięki Kasi przejrzała na oczy i stwierdziła że nie będzie się przejmowała opinia innych.

- Ale Jess nie jest w całe chuda, ma super figurę ..

- Tak, po tej zmianie, zauważyłam też ze zaczyna coraz więcej jeść. Do dzisiaj dziękuję Kasi za to ze jest przy Jess. Nawet wtedy kiedy wyciąga moją małą na imprezy bo wiem ze jej się nic nie stanie. A teraz ma Ciebie. - zakończyła swoją opowieść

- Łołł, nie ma mi Pani za co dziękować, kocham Pani córkę całym sercem i będę robił wszystko, żeby była szczęśliwa.

- Ależ ty uroczy, chlopcze, nie dziwię się ze moja córka straciła dla Ciebie głowę

Jeszcze chwilę pogawędziliśmy, ale kiedy zacząłem ziewać powiedziałem " Dobranoc" i poszedłem dalej spać, korzystając jeszcze z toalety . Kładąc się do łóżka myślałem nad tym wszystkim co mi powiedziała Pani Ania. Cieszę się, że ma do mnie takie zaufanie. Przygarnąłem do siebie Jess na co ona coś wymamrotała. Zasnąłem z uśmiechem na ustach.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro