To jest ten dzień. Dzień mojego pierwszego rich tour'u. Dziś spotkam mandzia i isamu, z którymi dotychczas gadałam tylko przez portale społecznościowe. No i poznam resztę rich zone. Dlaczego tam jadę skoro nie jestem z tej oto grupy? Bo Tomek stwierdził, że fajnie bedzie jak pojadę, a poza tym widzowie rich zone na pewno chcieliby mnie poznać, ponieważ często byłam na różnych streamach mandzia, isamu i jego, no wiec czemu by nie?

Szczerze to trochę sie stresuje......co ja gadam BARDZO sie stresuje. Weszłam do budynku w którym sie umówiłam z chłopakami i od razu rzuciła mi sie w oczy grupka chłopaków. Niestety z nich znam tylko wcześniej wymienioną trójkę wiec..... Ale w sumie Ami czemu sie stresujesz, przecież to też są ludzie. Podeszłam po cichaczu do Tomka rzuciłam sie mu na plecy.
-ej mała nie strasz mnie tak
-rzuciłabym teraz bardzo popularnym tekstem ale tutaj są dzieci-popatrzyłam na mandzia.
-Tooooooomuuuuś jaaaaa teeeeeeeż taaaaak chceeeeee-powiedział Łukasz udając małą dziewczynkę.

Pare minut później
Przywitałam sie ze wszystkimi. W sumie wydają sie być mega spoko. Do pełnego składu brakuje nam jeszcze jednej osoby.
Po 5 minutach przyszedł. Od razu gdy go zobaczyłam mina mi zrzędła. To był.....