7. Ogarnął mnie Bammel.
17.11.2020r.
Tak. Bo na niemieckim można najeść się strachu.
Tak w ogóle, to wstałam dzisiaj o 7:53 (pomińmy dwa budziki o 7:00).
Pierwszą lekcją był oczywiście niemiecki, na którym pani miała nas pytać ze stopniowania przymiotników.
Uczyłam się całe trzy minuty! Kiedy lekcja się zaczęła, trwaliśmy w oczekiwaniu, dostając niemal białej gorączki! Mijały kolejne sekundy i minuty, aż...
...pani stwierdziła, że przechodzimy do następnego działu.
Ale to jeszcze nie koniec! Bo byłoby niezbyt ciekawie.
Pani ubolewała nad tym, że nie możemy słuchać nagrań, bo komputer zniekształca dźwięk czy coś takiego, więc będzie musiała to naprawić.
I nagle mówi:
- Ja jeszcze muszę DOPYTAĆ... - Serce podskoczyło mi do gardła - ...jak to zrobić. - I serce wróciło na miejsce.
No i tak się kończy dzisiejsza historia.
A wy jak tam stoicie z niemieckim?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro