Hello there 

Cosplay (a przynajmniej zaczynanie z nim) budzi w wielu z nas różne emocje. Głównie negatywne, gdy chcesz zacząć cosplayować, ale nie masz pojęcia, jak się za to zabrać. Pojawiają się też bardzo zasadnicze pytania, które czasami głupio nam zadawać. Dlatego pojawia się ten rozdział ;D

Moją przygodę z cosplayem rozpoczęłam w roku 2016 i od tamtej pory na moim koncie znalazły się mniej i bardziej profesjonale cosplaye. Zarówno "low cost", jak i takie, które po sprzedaniu mogłyby na luzie opłacić mi Netflixa na parę miesięcy. Nie nazwałabym się jednak PROFESJONALISTKĄ XD Nic z tych rzeczy. Podejrzewam, że tak, jak wy chce to robić w 100% dla dobrej zabawy 
Mój pierwszy cosplay to była Ayano-Chan z gry "Yandere Simulator", który robiłam na imprezę halloweenowo-urodzinową moją przyjaciółki. W taki oto sposób po uszy wpadłam w cosplayowe bagienko hahah
Nie, że to mi specjalnie przeszkadza!

Od tamtej pory z zapałem jeżdżę na konwenty, przebieram się i dokształcam w tym zakresie. Gdybym miała policzyć wszystkie te weekendy spędzone na halach w różnych miastach i strojach wyszłyby nam dość ciekawe statystyki.

Nie będziemy jednak rozmawiać dzisiaj o konwentach, a o cosplayach. 

Pierwsze zasadnicze pytanie, które jest najczęściej zadawane. 

Od czego zacząć? 

Jeżeli zabierasz się za cosplay musisz wiedzieć, że musisz być bardzo zorganizowaną osobą. Stety, niestety, ale bez tego nie ruszysz się dalej. Po prostu musisz na bieżąco ogarniać co zrobiłeś, masz zrobić i robisz w tym momencie.   

Osobiście tworzę sobie takie "profile" stroju w specjalnym zeszycie. Spisuje elementy do niego potrzebne, koszty za poszczególne elementy i wyznaczam sobie deadline kiedy strój musi być skończony. Często dokładam sobie do niego zdjęcia postaci z różnych perspektyw, aby mieć wgląd na takie rzeczy, jak kolor spodni, czy gęstość kraty na koszuli. Są to bardzo kosmetyczne czynności, ale bardzo ułatwiają pracę. W momencie, gdy kończę część stroju po prostu odhaczam sobie co już zrobiłam.

Oczywiście nie musicie robić takiego notesu i prowadzić go, jak dziennik śledczy XD Mi jednak to bardzo ułatwia pracę. Wszystko mam w jednym miejscu. 

Ale jakiej postaci mam zrobić cosplay?

Cosplayerzy często wybierają postaci, które są do nich podobne. Czy to pod względem rys twarzy, koloru oczu, czy włosów. Głównie jednak wszystko opiera się na dobrej zabawie. Tak, więc często stawiają po prostu na swoje ulubione postaci z ulubionych serii. Ale też nie zawsze. Wszystko jest indywidualną sprawą.

Ja też nie mam tutaj jednej zasady na wybór stroju. Czasami wybieram je właśnie ze względu, że są moimi ulubionymi bohaterami, innym razem, bo jesteśmy do siebie całkiem podobni, a jeszcze innym razem, gdy jestem zauroczona ich strojem. Dlatego kiedy wybierasz postać głównie kieruj się tym kogo chcesz zrobić. Kiedy nie możesz się zdecydować spisz sobie listę "Cosplanów" i wracaj do niej co jakiś czas zastanawiając się nad strojem. Przemyśl wszystkie za i przeciw. Jestem pewna, że ostatecznie podejmiesz słuszną decyzję

Co jeśli ta postać nie jest znana?

To nic nie szkodzi! Nie zawsze robimy cosplaye postaci które są znane. Pamiętam, gdy pojechałam na mniejszy konwent w stroju Tamary z "Eddsworld" i nikt mnie nie rozpoznał. Spotykałam się jedynie z komentarzami dotyczącymi moich soczewek. Na innym znowu strój zrobił szum za kreatywność i przywrócenie ludziom wspomnień o serii Edda Goulda. Nie ma na to reguły. Gwarantuje jednak, że nie ważny jest zrobiony szum, a to, czy my będziemy mieć ze zrobionego stroju radość <3 

Są jakieś zasady przy robieniu cosplayów?

Raczej nie. Powinniśmy jednak pamiętać o tym, że nie najmilej są widziane postaci uznawane za tyranów w historii świata. Np. Stalin, czy Hitler. Podobnie jest z przebieraniem się za zamachowców na przykład. Słyszałam sytuację zza granicy, gdzie na konwentach tworzył się zamęt, gdy osoba z brodą w turbanie rzuciła torbą z wystającymi kablami i krzyknęła "Allah Akbar". <- Swoją droga ta sytuacja okropnie chamska
Budzi to w wielu osobach niepokój także jeżeli mieliście taki pomysł to lepiej z niego zrezygnować. 

Zrobić, czy kupić strój?

Zależy to od twoich umiejętności manualnych i tego co masz zamiar z tym strojem robić.  
Ze strojem kupnym nie ma co liczyć na zaszczytne miejsca w konkursach cosplay. Ewentualnie można liczyć się w kategorii "prezentacja". Jeżeli chodzi o resztę kategorii. Głownie ocenia się w nich wykonanie stroju i wygląd. Także jeżeli chcecie brać udział w takim konkursie i mieć szansę na te lepsze nagrody strój lepiej uszyć samemu. Nie okłamujmy się jednak, do tego potrzeba umiejętności. 
Kiedy jednak nie celujecie w konkursy droga otwarta do kupna stroju. W tym przypadku musimy jednak liczyć się, że loterią jest na co trafimy zamawiając. Możemy kupić idealny rozmiar, wykonanie i dosłownie każdy aspekt. Ale możemy kupić też bubel, który będzie wymagał tak, czy siak poprawek krawieckich.

Na moim koncie mam różne cosplaye. Strój Thanosa i Yody dla moich znajomych od 0 robiłam samodzielnie. W tej książce jednak pokazałam wam choćby strój Spider-Mana który jest strojem kupnym.

Jeżeli rozpatrujecie to pod względem kosztów to wszystko zależy od rodzaju stroju. Są stroje których uszycie samemu wyjdzie taniej, niż sprowadzenie. Inne w drugą stronę.

Jeżeli jednak dopiero zaczynacie cosplay, a wasze umiejętności manualne nie są najlepsze, polecam kupić strój i ewentualnie oddawać go poprawką :3 

Ile czasu potrzeba na zrobienie cosplayu?

Powiem tak... zawsze wiosną planuje cosplaye na cały następny rok.
Po Pyrkonie zaczynam brać się za stroje na następny Pyrkon. Zwykle jednak realne kompletowanie, przerabianie i kończenie stroju zajmuje od 3 miesięcy do 1 roku (w zależności, czy go szyje, czy kupuje). 
Dla przykładu. Mamy styczeń, a ja właśnie jestem w fazie wykończeniowej mojego ostatniego Pyrkonowego cosplayu (o którym zobaczycie rozdział). 

Myślę, że w marcu rozpocznę szykowanie się do robienia stroju na grudzień.

Zawsze polecam wam zaczynać wcześniej robienie stroju. Możecie się wyrobić w miesiąc, oczywiście. Ale to nie jest oczywista oczywistość.  Lepiej spać spokojnie. 

Jak jest się mną to musicie wiedzieć, że Chińczycy uwielbiają ojebywać mnie na hajs.

Czy muszę obowiązkowo brać udział w konkursie cosplay?

Absolutnie nie! To nie jest żaden obowiązek. 
Wszystko zależy od chęci i, jak wspomniałam wcześniej od tego, jaki mamy strój ;)

Ile kosztuje to wszystko?

Cosplay nie należy do najtańszego hobby. Wszystko ponownie zależy od tego jaki strój masz zamiar zrobić
Możesz mieć strój za nie całe 300 zł, albo za 1300 zł. Możesz mieć za mniej. Ale możesz mieć też i za więcej.

Cosplay nad którym pracuje aktualnie to koszt około 600 zł także, jak widzicie cena jest różna.

Jakieś rady?

Nie robić niczego impulsywnie. Czy to przy zamawianiu, wymyślaniu, czy przerabianiu. Pamiętajcie, aby podejmowane przez was wybory nie skończyły się stratą nerwów, pieniędzy, a nawet całego stroju <3 <3

Myślę, że odpowiedziałam na większość kwestii. Jeżeli jednak macie po tym rozdziale pytania zapraszam do sekcji komentarzy, bądź na wattpadową pocztę. Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania w jakimś uzupełniającym rozdziale bądź bardziej personalnie na poczcie.
Przypominam: NIE JESTEM PROFESJONALISTKĄ! NIE UWAŻAM SIĘ ZA NIĄ!
W związku z tym pamiętajcie, że odpowiedzi, które tu udzieliłam są odpowiedziami które zgromadziłam w czasie mojej, krótkiej cosplayowej przygody <3
Po za tym czekam na wszelkie opinie na temat tego rozdziału. 
Mam nadzieje, że nieco pomogłam wam z wzięciem cosplayu za rogi :3
Pamiętajcie tylko: Ma być to głównie zabawa! Hahah <3
Do zobaczenia!

PS. Cosplayu Fernando nie będzie XD
PS. COSPLAY TACO W DRODZE XDDD