Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

TOY STORY 4 - RECENZJA

W 2010 roku musiałam trzymać moją ciocię za ramię, aby dojść na salę kinową. Pamiętam, że ta bardzo uważała, abym nie szła za szybko, aby szwy na moim brzuchu były bezpieczne. Mogłam zaczekać z tą wizytą, ale ubolewałam nad tym przed operacją, że pewnie nie pójdę do kina na "Toy Story 3". Tak myślała cała rodzina dlatego mój smutek z tego powodu chcieli załatać pluszowym Buzzem, Jessie i Chudym których zobaczyłam obok mojej głowy po operacji. Jak się jednak okazało dzień po wypisaniu wstałam rano i poprosiłam mamę, aby pójść do kina.

W 2019 roku trzymałam moją mamę za ramię, aby dojść na salę kinową. Chciałam sobie przypomnieć, jak wyglądało to 9 lat temu.

Podejrzewam, że byłam najstarszym dzieckiem (bo przecież byłam z mamą, jak reszta 4 latków) na sali. Powiem wam tak. Przed seansem miałam całą własną wersje filmu. Calutką! Oglądałam film i mówiłam sobie NO JAK BYK TAK BĘDZIE! BIERZCIE MOJĄ NERKĘ SKOŃCZY SIĘ PO MOJEMU

Ale miałam ździewko. Teraz nie miałabym nerki.

"Toy Story 4" to nie jest na pewno film, jak jego poprzednicy. Kiedy "Toy Story" i "Toy Story 3" wspominam, jak animacje z dobrą akcją i lekkimi nawiązaniami do horroru (scenka z 3 gdzie o mało nie wpadają do tego ognia mnie przeraża w sumie do dzisiaj), "Toy Story 2" jako przyjemną komedyjkę, tak "Toy Story 4" to właściwie romans. Dlaczego? Na tym skupi się cały rozdział :D

Zacznę od opisania fabuły filmu, aby wam to zobrazować, a potem przejdę do omawiania spoilerów, bohaterów i różnych pomniejszych wątków.

FABUŁA
Film zaczyna się retrospekcją z domu Andy'ego, gdzie dowiadujemy się co stało się z pastereczką Bo. Czyli coś co mieliśmy zarysowane w 3 części. Tutaj mamy już pełny obraz tego wydarzenia. Przyznam, że całkiem wzruszające. Nie chce się rozwodzić nad tą scenką, bo lepiej po prostu ją zobaczyć.
Po powrocie do teraźniejszości! Zabawki Andy'ego po tym, jak trafiły do Bonnie zaczynają nowe życie. Nie da się ukryć, że Jessie z ich bandy jest ulubienicą dziewczynki. Jest to nieco bolesne dla Chudego, który zostaje odrzucony. Dziewczynka się nim nie bawi, a nawet odczepia mu jego odznakę szeryfa i daje ją Jessie. Kiedy jednak Bonnie idzie do zerówki Chudy postanawia pójść z nią i pomóc jej się zaaklimatyzować. Tak oto z jego drobną pomocą Bonnie tworzy Sztućka (śmiecia). Plastikowy widelec z oczkami, jak zabawki z chinola, uśmiechem z plasteliny i nóżkach z patyczków od lodów. Nowa, ulubiona "zabawka" Bonnie.
Rodzice dziewczynki decydują się na wyjazd przed rozpoczęciem roku szkolnego. I wtedy Sztuciek ucieka i zaczyna się BAJLANDO. Chudy rusza za nim.

WĄTKI
Podzielę sobie film na kilka wątków, bo bez problemu możemy je tam wyróżnić. Lepiej też pozwoli to przeanalizować film. Pominę tutaj całą wzmiankę o Bo i jej przeżyciach ze względu na tym, że opiszę to tutaj jednym zdaniem: Wspaniale opisany z perspektywy dziecka. 

CHUDY I BO
Ich wątek jest typowo romantyczny. Nie da się ukryć, że ich dwójka była razem i darzyła siebie nawzajem głębokim uczuciem. Po ich niespodziewanym rozłączeniu Chudy był załamany, lecz mimo tego nie przestał kochać pastereczki. Wątek tej dwójki skupia się głównie na odbiciu Sztućka od Gabi Gabi (do której dojdziemy), ale i wspominkach dawnych, wspólnych lat. Tak oto Chudy wspomina, jak lampka Bo pomagała zasypiać siostrze Andy'ego i, jak wspaniale było kiedy byli razem. Przez te lata jednak Bo stała PIEPRZONYM KOMANDOSEM. Nie jest to urocza i niewinna pastereczka. Porównałabym ją trochę nawet do North z "Detroit: Become Human", albo Czarnej Wdowy z filmów Marvela.
W ich wątku podoba mi się bardzo to, jak mówią, że "Zabawka ma dziecko", a nie "Dziecko ma zabawkę". Tak oto pojawiają się tak wspaniałe tekściki jak:
- Dziewczyno nie pakuj się w to znowu. Facet ma dzieciaka
Kocham te żarciki które będą rozumieć starsi odbiorcy. 
To, jak historia tej dwójki się kończy nieco mnie irytuje. Może dlatego, że to nie było po mojej myśli, albo dlatego, że po prostu rozwiązanie tego wątku wydaje mi się absurdalne. Oglądając finał czułam się, jak na "Autach 3". Zakończenie mimo, iż było wspaniałe to tak nie mogę przełknąć i pewnie pozostanie tak jeszcze przez pewien czas. Ale skoro pogodziłam się z emeryturą Zygzaka, tak i z losem Chudego będę zmuszona się zaprzyjaźnić. 

BUZZ ASTRAL
Ku mojemu niezadowoleniu Buzza było tu bardzo mało i niestety uważam, że zepchnięcie go na drugi plan niestety nie było najlepszym wyjściem. Ten zabieg był konieczny, aby między Bo i Chudym od nowa mogło zaiskrzyć. Niestety przez to Buzza nie było praktycznie wcale.  W "Autach 3" brak Złomka, który jest nie kryjąc postacią wprowadzającą komizm nie był tak odczuwalny przez to, że pojawiło się tam dużo innych postaci, które na bieżąco uzupełniały ten brak. W TS4 owszem jest dużo, nowych zabawnych postaci takich, jak Kaskader z Kanady, czy pluszowy królik i kaczka (oni of course mieli imiona), ale oni też byli na drugim planie, jak Buzz. Można wręcz powiedzieć, że Buzz i ich reszta była tym komediowym tłem dość poważnej historii Bo i Chudego. Boli mnie też to, jak wielkiego debila zrobiono z Buzza. Pytania które wypalał w tej części do samego siebie lub Chudego kładły go na poziomie Sztućka. I boli mnie to, bo uważam, że ten kochany kosmonauta zasługuje na więcej uwagi i więcej MÓZGU DROGI PIXARZE.

RESZTA ZABAWEK

Tutaj krótko, bo nie zobaczymy w tej części dużo reszty zabawek. To zdecydowanie część Chudego, Bo Sztućka i Buzza. Reszta bohaterów ponownie jest zaledwie cieniem. Ponownie są starymi, dobrymi, zabawnymi bohaterami o tym samym poziomie IQ (tak, mówię to w odniesieniu do Buzza). Nie sądzę, że mogę powiedzieć tutaj o nich cokolwiek więcej. W tej płaszczyźnie wszystko jest dobre, jak dawniej.

GABI GABI
Gabi Gabi jest nową bohaterką, która początkowo bardzo mnie przerażała jednak z czasem trwania fabuły zdążyłam się do niej przekonać. Jak się okazuje Gabi jest postacią, która ma bardzo smutną przeszłość i do szczęścia (jak jej się wydawało) potrzebuje jedynie działającego odtwarzacza dźwiękowego. Tak niestety się składa, że Chudy ma w sobie dokładni taki jakiego ona potrzebuje. Gabi Gabi gra tu ważną rolę, ale jej wątek jest po prostu wspaniały. Jest odtrącona i jedyne czego ta lalka z lat '50 potrzebowała to nieco miłości i szczęścia. Tak oto Gabi jest jedną z lepszych bohaterek tego filmu

ANIMACJA
Film zaczyna się w deszczu. Wywarło to na mnie ogromne wrażenie. Wyglądało to po prostu obłędnie. Krople, kałuże, błoto i te odbicia... szlag... złotko. Jeżeli porównalibyśmy część 3, a 4 (nie mówiąc gdybyśmy porównali to do 1) to widać, jak wielki progres zrobił Pixar w animacji. W "Autach 3" w stukniętej ósemce pełno błota, odbity ślad opon w piachu i nawet rysy na masce Szpachla. Tutaj kurz na szafkach, ślady pędzelka na stopie Chudego i poszarpany opatrunek pastereczki sprawia, że ten film ponownie podwyższył stawkę jeżeli chodzi o animację. To trzeba po prostu zobaczyć.

SPOILERY!ZAKOŃCZENIE
*
Pastereczka swoim wdziękiem tak oczarowuje Chudego, że ten decyduje się odejść od grupy i mieć status "zagubiony" u Bo. Nie spodziewałam się tego. Zabolało mnie to, że Chudy który tak zawzięcie trzymał przez cały film jak to wspaniale jest mieć dziecko teraz po prostu decyduje się od tego odejść. I tego nie mogę właśnie przełknąć, bo to łamie moje serce. Jest to na pewno wzruszające i bardzo ładnie spleciony wątek ich powrotu do siebie to jednak w tej formie po prostu mnie to boli. Pewnie poboli jeszcze jakiś czas.
*

I oto całe "Toy Story 4" według mnie! Nie jest to najlepsza część tej serii. O ile najładniejsza w oprawie graficznej tak fabularnie gorzej. W moim rankingu dalej na pierwszym miejscu utrzymuje się druga część w licznymi nawiązaniami do Star Wars. Gdzie jest czwórka? Myślę, że na trzecim miejscu. Nie jest to najlepsza część, ale niesprawiedliwe z mojej strony byłoby niedocenienie tego, jak fabuła się rozwiązała. To TS4 nazwałabym epilogiem trylogii Toy Story. Nie częścią, a właśnie epilogiem. Ładnym epilogiem. 

Ode mnie to tyle! Możecie napisać waszą opinię na temat Toy Story 4 jeżeli byliście w kinie <3 Z chęcią poczytam co wy sądzicie o tym filmie ;D Do zobaczenia niebawem!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro