Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

22

(Soo)

*kilka dni później*

Po tym jak spotkałam się z sugą na imprezie i następnie u mnie został na noc znacznie odnowiliśmy kontakt. Dowiedziałam się całej historii i dpoiero jak zakończył opowiadac zrozumiałam że to nie wszystko było jego winą, a nawet przeciwnie. Jest piątek, wieczorem jestem umówiona z Yoongim, powiedział że to niespodzianka i mam być gotowa na 20, czego sie troszke obawiam, ale stwierdziłam, że mu zaufam.

Leżałam sobie spokojnie w wygodnym łóżeczku wszystko super, było tak cieplutko, ale nie wszystko kiedyś musi się zjebać. Mój odpoczynek został przerwany przez jebany dzwonek do drzwi, który cały czas dwonił. Z wielkim trudem doszłam do drzwi i kogo za nimi zobaczyłam troszkę mnie zdziwiło.

-Laska dlaczego nic nie mówiłaś, że jesteś umówina z sugą?

-Ji? Skąd ty w ogóle o tym wiesz?

-Mam swoje sposoby a teraz idziemy sie szykować, ty wiesz która godzina?

-Oświeć mnie

-17.30

-To przecież mam jeszcze w chuj czasu.

-Nawet mnie nie denerwuj-powiedziała po czym zaciągnęła mnie siłą do mojego pokoju

***
Czekam właśnie na Yoongiego który powinien byc do 10 minut.

(Wygląd)

Rozmawiałam z Ji, jednak przerwał nam dzwonek do drzwi, które chwile później otworzyłam.

-hej słońce-przywitał mnie Yoongi bukietem czerwonych róż-ślicznie wygłądasz

-hejka i dziękuje, poczekaj chwilkę zaniosę je do kuchni

-To co? Jedziemy?-zapytal kiedy zauważył że wróciłam

-Jasne-powiedziałam, wychodząc zgarnęłam jeszcze z wieszaka skórzaną kurtkę

Po pietnastu minutach znaleźliśmy się   przed naszym wspólnym miejscem, z czego bardzo się ucieszyłam.

-Chodź-wyciągnął w moim kierunku dłoń, którą złapałam

-Dlaczego tu przyjechaliśmy?

-Zobaczysz-odpowiedział

Chwilę później byliśmy juz nad pięknym jeziorkiem, obok którego stał dwuosobowy stolik z romantyczną kolacją.

-Bóże jak ślicznie-powiedziałam zachwycona

-Zapraszam-powiedział po czym się zaśmiał

Po zjedzeniu pysznej kolacji leżeliżmy na ziemi wpatrując się w gwiazdy oraz rozmawiając na błache tematy i się śmialiśmy przypominając sobie wspólne historie.

-Soo...-zaczął suga- chciałbym cię przeprosić za wszystko, wiem że w dużej mierze zawiniłem i bardzo dziękuje ci że mi to wybaczyłaś, przynajmniej mam taką nadzieje. Bardzo mi na tobie zależy, kurwa Soo po prostu kocham cię

-Boże...

- Wiem masz prawo, wilkie prawo tego nie odwzajemnić, wszystko zrozumiem, ale...

-Jeżeli wszystko zrozumiesz to się w końcu zamknij-powiedziałam-ja kurwa ciebie też

-O chuj, to zostaniesz moją dziewczyną?

-Tak-powiedziałam po czym mnie pocałował

-Kocham Cię.

-A ja ciebie.

-Wracamy? Robi się chlodno- zapytałam

-Jasne, chcesz to możemy jechać do mojego mieszkania-zaproponował

-Zgoda-uśmiechnęłam się

_______________________________

Hejka

Co tam u was? Kiedy zaczynacie ferie? Ja za tydzień. Jak ocenki na półrocze?

Jak mam być szczera to nie jestem zadowolona z tego rozdziału ale jest jak jest. Mam dla was dobrą bądź złą wiadomość, ale to ostatni rozdział, zostal juz tylko epilog :)

Z racji takiej że to pierwszy rozdział w styczniu to chciałabym wam życzyć wszystkiego najlepszego w Nowym Roku moi drodzy❤

Do następnego;)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro