Trzy grupy
Przechadzasz się ulicami i mijasz ludzi. Wszyscy trzymają żółte tulipany. Niewielu jednak ma wyjątkowo rzadkie, czarodziejskie tulipany, które dają prawdziwe szczęście, spełnienie i spokój. Jest kilka grup osób, które myślą, że mają zaczarowane tulipany.
Pierwsza grupa posiada sztuczne kwiaty. Zwykłe, najsztuczniejsze we wszechświecie. Myślą, że dzięki temu, że nie więdną, już nigdy nie będą się o nic troszczyć. Lecz to tylko złudzenie! Jakże oczywiste! Jak można nie odsłonić tej firanki oszustwa! Czy nie śmieszy Cię to? Ha, ha! Ich radość, ich śmiech, ich łzy szczęścia! To wszystko, absolutnie wszystko jest obłudą, której nie widzą!
Druga grupa ma - czy też miała - zwyczajne, żywe tulipany. Ci, którzy dopiero co otrzymali je od kogoś, nie są jeszcze świadomi, że nie są magiczne, że za chwilę zwiędną i każda piękna chwila stanie się tyle warta, co sam kwiat. A ci, których rośliny już zwiędły, nie wierzą, że istnieją jeszcze na tym świecie prawdziwe, zaczarowane tulipany. Stracili nadzieję, zupełnie jak ich kwiaty życie.
Trzecia grupa namalowała sobie owe rośliny. Noszą je w ramkach, bo nie mogli mieć ich w inny sposób. Podziwiają je i wyobrażają sobie, że są prawdziwe. Są mądrzejsi od wyżej wymienionych, bo od początku doskonale wiedzą, że te kwiaty są fałszywe; nie łudzą się. Niewielu jest dziś ludzi szczerych ze sobą.
A Ty? Hmm, niech zgadnę. Nie należysz do żadnej z grup. Nie masz ani sztucznych tulipanów, ani namalowanych, ani zwykłych, a już na pewno nie tych magicznych. Chciałbyś mieć te rośliny w obojętnie jakiej postaci, byle je posiadać. Zazdrościsz ich innym. Niegdyś posiadałeś tego zaczarowanego kwiata, jednak jego darczyńca Ci go odebrał; od tamtej pory nie dotknąłeś ani jednego żółtego tulipana.
Mam rację?
*******
Mam wrażenie, że coś w tym shocie jest nie tak. Napiszcie, proszę, co Wam się podobało, a co powinnam poprawić.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro