W międzyczasie...
Hejka, ludziska! :D
Jako że pewnie strasznie dłuży Wam się czekanie na maraton, która nadal dopiero tworzę, postanowiłam umilić Wam czas czymś innym. Jak pewnie już niektórzy zauważyli, opublikowałam nową książkę, o której wspominałam w wakacje. (Spokojnie, nie będzie to taki tasiemiec jak "Żołnierz..." xD) Uniwersum pozostaje, więc można to również traktować jako swego rodzaju dodatek do "Żołnierza..." :)
Tak więc życzę Wam miłego czytania i mam nadzieję, że się spodoba! ;)
Pozdrówki!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro