zmiany dzieją się po cichu
I nawet nie zauważyłam
Jak bardzo, och, jak bardzo,
Bardzo się zmieniłam.
Jak we własnych oczach
Przestałam być tym,
Kim kiedyś byłam,
Jeszcze do tak niedawna.
Zupełnie nie o to prosiłam,
Wierzyłam, że ta sławna,
Okraszona mistycyzmem
Postać, o jakiej marzyłam
Będzie lepsza, a zarazem
Taka sama.
I trochę, trochę bardzo,
Bardzo się przeliczyłam.
— 16.07.2019
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro