✈︎✈︎✈︎
Ale miałam w chuj pojebany sen *0*
Więc byłam se w szkole i był tam też Bakas i Izu ( co jest dla mnie szokiem xD ) i był tam se też jakiś chłopak cnie ( jakiś brunet ) i se w kiblu stoimy z Katskiem i tym chłopakiem ( za chuja jego imienia nie pamiętam XDDDD ) i ten chłoptaś taki smutny to podchodzę do niego i takie ( teraz dialog będzie lol ):
- co ci (jego imię)
- nic
- przecież widzę
- kocham cię
Ja patrzę na Bakasa on oczy jak 5 złotych xD ja na tego bruneta patrzę on na mnie i dalej nie pamiętam XDDDD
Ale wogóle pojebane to bo coraz częściej mi się Bakas śni xD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro