Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

3


Chłopak patrzył się na mnie jak na dziwadło w sumie byłam nim a ludzie którzy za mną siedzeli też się patrzyli powiedziałam szybko im że to żart że to taki psikus żeby zobaczyć co by zrobili i że jestem z CCG po wypitej kawie było już ciemno 22.00 jak na tom godzinę dużo było tam osób wyszliśmy a ayato powiedział mi że idzemy zobaczyć moje kugune ponieważ mam krew dwóch ghuli dowiedzałam się że dali mi jeszcze krew kobiecego ghula nie wiem po co ale dali, chłop podał mi jakiś zeszyt w którym było opisane gdze ghulom pojawia się kagune

Po zobaczeniu tego powiedział że mam się zmienić w ghula kompletnie nie wiedziałam jak ale się udało wkońcu ukazało się moje kagune było one w miejscu koukaku, strasznie zakręcone jak wijacy się wąż kolor lekko czerwonawy ale bardzej bordowy wyglądało naprawdę genialne zawsze chciałam mieć takie coś wkońcu to mnie najbardziej interesowało mnie to w ghulach.
Y/E zmieniły się w czerwone a białko w moich oczach stało się czarne.
-chodź idzemy na polowanie
Usłyszałam,
-teraz, zdziwiłam się ze dopiero dowiedzałam się mam jakieś kagune a już na polowanie
-musisz się szybko uczyć jak chcesz żyć z ludźmi
Miał rację muszę nauczyć się takich zeczy wkoncu to podstawy.
Poszliśmy w jakiś zaułek on kazał mi tu kogoś zabić a sam poszedł do innego. Czekałam i czekałam nic ani jednego znaku życia że ktoś żyje już się martwiła że czas się zatrzymał lecz nagle usłyszałam głos 2 osób niestety nie miałam maski a ayato mi nic nie dał żeby się zakryć przyglądałam się 2 idącym osobą jak zobaczyłam je bliżej to nie mogłam w to uwierzyć był to Yuki i Maki, nie chciałam ich zabijać wkońcu to mieli być moji partnerzy ale oni nie przyszli się przejść tylko czegoś szukać a po drodze zabić kilka ghuli szybko zobaczyłam jakiegoś ghula zbliżającego się do nich nie wyglądał na jakiegoś poważnego Yuki był dość przestraszony a Maki nie okazywała strachu Ghul został zabity ja nic nie zrobiłam tylko siedzalam na dachu cicho wpatrując się w nich nagle ni znikond ni skąt zobaczyłam suzuye mego nie tak dawnego przyjaciela którego raz mi się zdarzyło poznać zawołał ich poszli z nimi ja poszłam do granato włosego zobaczyłam że miał dosyć dużo ofiar a ja nie miałam nic powiedział że to kolacja ja z obrzydzeniem podeszłam i spytałam się czy muszę to jeść on tylko odpowiedzal
-jak chcesz głodować to proszę tylko wiedz że jak Ghul jest głodny to nad sobą nie panuje. Wrzuciliśmy do tego samego miejsca po drodze spytałam go
-ile jeszcze będziecie mnie więzić
-A jak myślisz
-że długo
-no to się nie mylisz dołączysz do drzewa aogiri
-kto jest szefem
-Eto yoshumura jest założycielką jutro się z nią poznasz
On se poszedł a ja zostałem sama postanowiłam poćwiczyć a później porysować nie miałam nic do roboty narysowałam siebie z swoim kagune wyglądało dobrze koło mnie usiadła jakaś dziewczyna przedstawiła mi się że ma na imię Eto i że to ona tu jest szefem jakoś mnie to nie ochodziło powiedziała że zawsze chciała mnie mieć po swojej stronie aż się zdziwiłam że mnie a nie kogoś innego
-słyszałam od kirishimy że uważasz że ghule mają uczucia powiedziała
-przepraszam ale ja nie znam żadnego typa co nazywa się kirishimy
-to ten granato włosy czy ty prawdę że pracuje dla CCG
-Tak to prawda
-wrócisz tam
-pewnie tak tylko boję się szefa
-wymyślisz jakieś kłamstwo jutro nie przychidz do mnie poznałam cie już idziesz jutro do CCG powiedziała dziewczyna
-eee to wy chcecie żebym tam szła
Dzewczyna bez odpowiedzi na miej pytanie odeszła

Następny dzeń miałam wybrać się do pracy wiedz o 2 szłam do domu.
Uwalilam się na łóżku jak królowa miałam dosyć tego wszystkiego zasnęłam ale nie stety tylko na godzinę nie było to jakimś wielkim wyczynem wstawać o 3 zawsze tak wstaję i nie mam nic do tego wykompalam się i ubrałam świeże zeczy zapomniałam że jestem ghule i zaczelam robić sobie płatki jak wsypywałam płatki do miski to dopiero ogarnęłam ten fakt zamiast zagrzać w bidonie herbaty nalałam tam kawy wkoncu to tylko mogłam pić wzięłam kanapkę żeby nikt mi się nie czepiał wkoncu zawsze od kogoś żulilam jak miał coś słodkiego czy jak zapomniałam jedzenia. Wyszłam o 4.10 o 5.30 mam już sużbę szłam sobie spacerkiem lecz spacerek zmienił się w sprint jak zobaczyłam że jest już 5 doszłam po drodze wymyślałam wymówkę weszłam czułam zapach ludzi którego dawno nie czułam jako pierwsze poszłam do szefa zapukałam i usłyszałam "proszę" weszłam
-przepraszam za moją nie obecność
-wytłumaczysz mi czumu cie nie było nei dawałaś znaku życia
-wracając wieczorem napotkałam ghula który zjadał człowieka przyglądałam się mu
-dlaczego nie pomogłaś człowiekowi?
-bo nie żył Ghul go najpierw zabił jak mnie wyczuł odwrucilam się po chwili znikną ale coś mnie nei pokoiło bo ciało było jak by wyciągnięte z lodówki
-i co ma to do rzeczy
-następnie miałam straszny ból brzucha i nie mogłam wstać obiecuje nadrobić wszystko
-dobrze Yuki i Maki powinni być u ciebie w biurze
-do widzenia powiedziałam po czym wyszłam weszłam do swojego biuro Yuki stał w oknie a Maki coś czytała szybko mnei zauważyli Yuki podbiegł jak szalony i przytulił mnie i powiedział że się martwił a Maki tylko mi podała rękę powiedziała że dobrze ze jestem usiadłam na krześle i właśnie szczaiłam jaką dużą mam stertę papierów, a no właśnie zaczynamy od dziś treningi i takie tam
-hej ee Y/S
-Tak?
-Co się stało że tak długo cię nie było
-mały incydent brzuch mnie strasznie bolał
-a okej

Po śniadaniu poszliśmy poćwiczyć, moje quinque było w krztalcie młota świeciło się na (color) kolor a był biały Yuki i Maki narazie uczyli się bronić i mieli małe praktyki Maki bardzo dobrze sobie radziła a Yuki trochę słabiej, odziwo to dziewczyna nas zaprosiła mnie i jej brata do kawiarni poszliśmy to antique po wejściu zobaczyłam touke i znajomą mj twarz co maskę mi robi szybko podeszłam do niej i ją przytuliłam ona  na początku nie wiedziała co zrobić ale odwzajemniał uścisk podeszłam do stolika gedze siedzeli moji partnerzy podeszła kelnerka i spytała się co podać chłopak zamówił herbate kobieta też herbatę a ja kawę w sumie nic innego nie mogłam touka mi przekazała jakiś liścik odczytałam go i się zdziwiłam.

Myślę że historia narazie się podoba jutro będą następne rozdziały lecz od środy mam znowu szkołe wiedz będą trochę żadzej Wo skaplam się że napisałam tu 1071 słów

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro