~*~
"Życie nie sprawia, że spotykasz ludzi, których chcesz spotkać.
Życie daje Ci ludzi, którzy muszą Ci pomóc, zranić Cię,
pokochać, opuścić i sprawić, że staniesz się osobą, którą masz się stać."
Fragment:
Na przestrzeni lat łatwo zobaczyć, jakie błędy udało nam się popełnić, jakich uniknęliśmy i kogo do siebie dopuściliśmy. Kogo nie powinniśmy. Nie możemy jednak sprawdzić, czego powinniśmy się wystrzegać, ponieważ nigdy nie wiadomo, co może przynieść nam życie. Być może całkiem nieświadomie akceptujemy zatrute osoby, które zakorzeniają się w naszym umyśle i z dnia na dzień rozkwitają tam coraz bardziej.
To wszystko dzieje się powoli, stopniowo. Mały pęczek wkrada się do głowy i serca, a my podlewamy go każdego dnia myślą. Zastanawiamy się nad wszystkim i analizujemy, a to uczucie rozkwita i nawet nie wiemy, kiedy przejmuje nad nami kontrolę.
Nie chcemy się tego pozbywać. Zaślepieni potrzebujemy podnieść naszą wartość i mieć poczucie, że być może odnaleźliśmy własne szczęście. Ale czym konkretnie jest szczęście? Ulotną chwilą, w której cieszymy się, że żyjemy? Dzieleniem duszy z drugą osobą, która nas rozumie i całkowicie akceptuje?
Brzmi jak w bajce, prawda?
Otóż nie. Bajki zostały wymyślone dla dzieci, by wciskać im bzdury dotyczące złego i destrukcyjnego świata oraz że dobro zawsze wygrywa. Żyjemy w różowej bańce, myśląc, że każdego z nas czeka szczęśliwe zakończenie u boku osoby, którą bezgranicznie kochamy, a która również jest naszą bezpieczną przystanią. Tak się jednak nie dzieje. Podatni na uroki przerzucamy na drugą osobę swoje uczucia, garstka po garstce, wciągając się całkowicie, aż zaczynamy się uzależniać. Być może jest to błogie i subtelne uczucie, być może silne i mroczne.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro